FC Barcelona: Setién po kompromitacji w Lidze Mistrzów
2020-08-14 21:41:42; Aktualizacja: 4 lata temuTrener FC Barcelony Quique Setién stwierdził po klęsce z Bayernem Monachium (2:8), że przedstawiciele klubu muszą teraz podjąć szereg ważnych decyzji, które będą miały wpływ na przyszłe losy zespołu.
Hiszpan został zatrudniony przez zarząd „Dumy Katalonii” w styczniu bieżącego roku. Wówczas postawiono przed nim cel w postaci odmienienia oblicza zespołu. Co prawda ten nie notował zbyt wielu wyników poniżej oczekiwań, ale nie prezentował dominującego futbolu na arenie krajowej oraz międzynarodowej.
Dotychczasowa praca wykonana przez 61-latka nie przyniosła jednak spodziewanych rezultatów, co pokazuje kompromitująca porażka z Bayernem Monachium w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Quique Setién nie miał zbyt wiele do powiedzenia na temat przebiegu tego spotkania, ale przyznał otwarcie, że przedstawicieli klubu czeka teraz konieczność podjęcia szeregu ważnych decyzji.Popularne
- To niesamowicie upokarzająca i bolesna porażka. Myślę, że padło w tym meczu za dużo bramek. Bayern na część z nich nie zasłużył. Barcelona była czasami przytłoczona przez rywala, który był w tym bardzo skuteczny. My sami zaczęliśmy dobrze spotkanie, ale potem siła naszego przeciwnika nas przerosła - powiedział szkoleniowiec „Dumy Katalonii”.
- Słowa Piqué? Nie chcę się w nie zagłębiać. Jestem tutaj dopiero od sześciu czy ośmiu miesięcy. Rzeczywistość jest jednak taka, że czujemy ogromną frustrację i jedyne, co nam pozostaje do zrobienia, to wyciągnięcie wniosków i podejmowanie decyzji z myślą o przyszłości - dodał Hiszpan, który wypowiedział się także na temat możliwej utraty zajmowanego stanowiska.
- Teraz jest za wcześniej, aby o tym mówić, czy będę kontynuował lub nie swoją pracę. To nie zależy ode mnie. Trzeba dojść do odpowiednich wniosków przy braniu pod uwagę obecnej sytuacji i wagi tej porażki - przyznał Setién.