FC Barcelona w krytycznej sytuacji. Gigantowi grozi nawet bankructwo

2020-10-31 09:18:55; Aktualizacja: 4 lata temu
FC Barcelona w krytycznej sytuacji. Gigantowi grozi nawet bankructwo
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: RAC1

Prawnicy piłkarzy pierwszego zespołu odbyli spotkanie z Komisją Zarządzającą Barceloną. Przedmiotem rozmów było wypracowanie porozumienia w kwestii obniżenia rocznych gaży. Klub ostrzegł, że jeśli nie uda się tego dokonać, „Blaugranie” grozi bankructwo.

O fatalnej sytuacji finansowej w ekipie z Camp Nou mówiło się już od dłuższego czasu. Wówczas miała ona odłożone środki na transfer Lautaro Martíneza, a resztę wzmocnień uzależniała od ewentualnych sprzedaży.

Kiedy nadeszła pandemia koronawirusa, a rozgrywki zostały zawieszone, klub musiał wzmocnić budżet, przez co w konsekwencji o głośnych angażach mógł później tylko pomarzyć. Po drodze dokonano obniżki wynagrodzeń zawodników.

Pensje graczy poszybowały w dół o 70% i choć sezon ostatecznie został dograny, to brak zgody na powrót kibiców przekreślił szanse Barcelony na wyjście z przysłowiowego dołka.

Teraz, gdy do dymisji podał się już Josep Maria Bartomeu, Komisja Zarządzająca doszła do wniosku, że konieczne są następne oszczędności. Jak podaje „RAC1”, sytuacja jest na tyle niekorzystna, że klubowi grozi bankructwo.

Aby do tego nie dopuścić, „Duma Katalonii” musi obniżyć koszty utrzymania piłkarzy o 190 milionów euro. W efekcie wczoraj odbyło się pierwsze spotkanie z ich prawnikami w celu wypracowania stosowanego porozumienia dotyczącego obniżki o około 30%. Przyszły czwartek ma być ostatecznym terminem.

Powyższe źródło podkreśla, że kluczowe będzie wypracowanie konsensusu z Leo Messim. Jego umowa wygasa bowiem 30 czerwca 2021 roku i jeśli tylko zdecyduje się odejść, klub będzie musiał wypłacić mu stosowaną premię. Problem w tym, że go na to zwyczajnie nie stać.

Jednocześnie musi wiedzieć, że w przypadku braku porozumienia, wicemistrz Hiszpanii może wprowadzić zmiany odgórnie, ale to już ostateczność.

Wcześniej na obniżkę zgodzili się Gerard Piqué, Marc ter Stegen, Clément Lenglet i Frenkie de Jong, przedłużając przy okazji swoje umowy. Taki pomysł według spekulacji odrzucili jednak Jordi Alba, Sergio Busquets, Philippe Coutinho czy wspomniany Messi.

Więcej na ten temat: FC Barcelona Hiszpania Koronawirus LaLiga