FC Barcelona walczy z czasem. Tych dwóch zawodników może zagrać w El Clásico

Asystent Marcus Sorg, który zastąpił trenera Hansiego Flicka na ławce w meczu Barcelony z Realem Madryt, przyznał przed hitowym starciem, że trwa w klubie walka z czasem o postawienie na nogi Julesa Kounde oraz Ferrana Torresa.

Kibice „Dumy Katalonii” liczyli nie tak dawno bardzo mocno na podtrzymanie zwycięskiej passy w El Clásico. Natłok problemów zdrowotnych poszczególnych piłkarzy wprowadził jednak spory niepokój w szeregach urzędującego mistrza kraju.

Mało tego zdrowi zawodnicy nie odczują namacalnego wsparcia od trenera Hansiego Flicka, który z powodu dwóch otrzymanych żółtych kartek w starciu z Gironą obejrzy hit z Realem Madryt z wysokości trybun.

W jego rolę na ławce wcieli się z kolei asystent Marcus Sorg, który na konferencji prasowej poprzedzającej pojedynek z „Królewskimi” potwierdził medialne doniesienia o absencji Raphinhi. Jednocześnie wyraził nadzieję na to, że będzie mógł skorzystać z usług Ferrana Torresa oraz Julesa Kounde.

Popularne

Previous

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Marek Papszun już pociąga za sznurki w Legii Warszawa?! Tę decyzję stołeczny klub miał podjąć na jego życzenie

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Vladislavs Gutkovskis łączony z klubem Ekstraklasy

Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie trenera! To usłyszeli piłkarze

Next

***

350 złotych za gola w El Clásico + 50 złotych za każdy obroniony strzał Wojciecha Szczęsnego!

***

- Każdej drużynie brakowałoby takiego piłkarza, jak Raphinha, ale jest, jak jest. Mamy wystarczająco wielu zawodników i musimy sobie z tym poradzić. Postaramy się wprowadzić Ferrana do gry, ale jutro podejmiemy decyzję - powiedział Niemiec.

- Jules trenował, ale musimy poczekać na to jak jego ciało zareaguje. Jeżeli będzie mógł zagrać to zagra. Byłoby bardzo źle, jeżeli nie miałbym nadal planu na jutrzejszy mecz - dodał.

Spotkanie Realu Madryt z Barceloną rozpocznie się 26 października o godzinie 16:15.

Transmisję z jego przebiegu będzie można śledzić na Eleven Sports 1 i Canal+ Sport.