FC Barcelona wygrała w sądzie w sprawie Gabigola i dostanie zastrzyk gotówki [OFICJALNIE]
2020-12-11 08:24:30; Aktualizacja: 3 lata temuTrybunał Arbitrażowy do spraw Sportu w Lozannie przyznał rację Barcelonie w sporze z Santosem o niedotrzymanie warunków umowy w sprawie możliwości dokonania pierwokupu Gabigola.
„Duma Katalonii” wygrała w 2013 roku walkę o względy Neymara i pozyskała wielce obiecującego wówczas zawodnika z Santosu za łączną sumę wynosząca blisko 90 milionów euro.
Jednocześnie wysłannicy ekipy z Camp Nou zwrócili w tym samym czasie uwagę na młodszego napastnika mającego wypełnić lukę po odejściu wspomnianego piłkarza w osobie Gabriela Barbosy, nazywanego potoczenie Gabigolem, i postanowili wykorzystać fakt zakontraktowania jednego Brazylijczyka do zapewnienia sobie możliwości pozyskania drugiego w przyszłości.
Władze „Peixe” zgodziły się na umieszczenie stosownego zapisu w umowie, który pozwalał Barcelonie wyrównać w przeciągu trzech dni zaakceptowaną przez nich propozycję sprzedaży 24-latka.Popularne
Santos nie dotrzymał jednak tego warunku przy transferze napastnika do Interu Mediolan za blisko 30 milionów euro w sierpniu 2016 roku, dlatego „Duma Katalonii” postanowiła skierować skargę na brazylijski klub do Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu w Lozannie, który przyznał w tym sporze rację ekipy z Camp Nou i nakazał „Peixe” wypłacenie 2,9 miliona euro odszkodowania wicemistrzowi Hiszpanii.
Nie jest to zbyt wygórowana kwota, ale w obecnej sytuacji FC Barcelona potrzebuje jakichkolwiek pieniędzy, aby móc przynajmniej na czas spłacać bieżące zobowiązania.
W kwestii Gabigola wypada wspomnieć, że jego przygoda w Interze Mediolan zakończyła się kompletnym niepowodzeniem i teraz 24-latek z sukcesami reprezentuje barwy Flamengo, z którym sięgnął w ubiegłym sezonie po mistrzostwo Brazylii oraz Copa Libertadores.