FC Barcelona. Xavi przed debiutem: Bycie piłkarzem jest trudniejsze od bycia trenerem
2021-11-19 16:56:14; Aktualizacja: 3 lata temuXavi wziął udział w konferencji prasowej przed swoim debiutem w roli szkoleniowca Barcelony. W sobotę jego zespół czeka derbowe spotkanie z Espanyolem.
Xavi nie ukrywa wielkiej ekscytacji przed swoim debiutem. Nie czuje jednak tak dużej presji, jak wtedy, gdy wychodził na boisko. 41-latek wierzy, że zespół będzie w stanie pokazać zmiany, jakie wprowadził w ciągu ostatnich dni.
- Jestem bardzo spokojny i pozytywnie nastawiony. Świadomość, że mogę być w miejscu, które uważam za dom, czyni mnie szczęśliwym i podekscytowanym. Jestem jednak mniej nerwowy niż wtedy, gdy byłem piłkarzem. Najtrudniejszą rzeczą jest bycie piłkarzem i robienie odpowiednich rzeczy na boisku.
Szkoleniowiec Barcelony wie, że jego zespół czeka ciężka przeprawa. Mecze derbowe zawsze wymagają większego wysiłku, a ich sobotni rywal ma w dodatku także wiele atutów czysto piłkarskich. Espanyol po trzynastu rozegranych meczach zajmuje dwunastą pozycję. Barcelona nagromadziła dotychczas tyle samo punktów, jednak ma jeszcze jedno zaległe spotkanie.Popularne
- Espanyol jest bardzo dobrym zespołem, który potrafi zarówno naciskać lub czekać z tyłu. Dobrze wchodzą w mecz, sporo atakują. Espanyol jest bardzo bogaty piłkarsko. Mieli czas na przygotowanie się do tego meczu. Walka o wygraną będzie skomplikowana.
Xavi mierzył się z pytaniami dziennikarzy, które dotyczyły ogólnego potencjału drużyny, a także jej poszczególnych zawodników. Był on zaskoczonym ogromem talentu, jaki drzemie w składzie Barcelony.
- Logicznie rzecz biorąc, najbardziej zaskoczyła mnie ilość talentu w składzie. Możesz zrobić z nimi wszystko, jeśli chodzi o wyprowadzenie piłki. Intensywność, rytm, pragnienie. Wszyscy są bardzo pozytywnie nastawieni i przychodzą na każdy trening z dużym entuzjazmem. Przez ostatnie dni daliśmy im popalić, ale to konieczne na jutrzejsze spotkanie. Czy zespół był niedoceniony? Nie wiem, bo mnie tu wcześniej nie było. Na pewno jestem zadowolony z tego, co widzę.
Legenda Barcelony odpowiedziała także na pytanie dotyczące priorytetów. Kibice wierzą, że wraz z jego przybyciem, klub wróci do widowiskowej gry w piłkę i dominowania każdego swojego przeciwnika.
- Wygrana czy dobra gra? Jedno jest konsekwencją drugiego. Postaramy się zagrać dobrze. Uważamy, że w ten sposób łatwiej jest uzyskać wynik. Mamy trudną sytuację, jesteśmy na dziewiątym miejscu i taka jest nasza rzeczywistość. Przekazałem to piłkarzom, ale nie nakładam presji, ponieważ jest tu kilku bardzo młodych zawodników.
Xavi ocenił kilku graczy ze swojej drużyny. Mówił między innymi o Coutinho, w którym pokłada ogromne nadzieje, a także Memphisie Depayu, będącym kluczowym elementem w grze ofensywnej zespołu.
- Coutinho musi odzyskać swoją pewność siebie. To zawodnik, który może być bardzo ważny dla drużyny. Ma wrodzony talent. Będzie miał swoje szanse, ponieważ jest zawodnikiem, którego osobiście lubię.
- Depay jest zdolny do samodzielnego tworzenia szans. W naszej taktyce jest bardzo ważny. Sam potrafi zrobić różnicę i grać na wielu pozycjach. Chciałbym, żeby był zadowolony z gry w Barcelonie.
Nowy trener Barcelony skomentował również najbliższe ruchy klubu na rynku transferowym. Jedynym zakontraktowanym zawodnikiem jest doświadczony Dani Alves, a największymi wzmocnieniami mają okazać się gracze dotychczas wypożyczeni lub kontuzjowani. Xaviego jednak ta sytuacja nie wprawia w niepokój. Cieszy się z tego, co zastał w klubie. Ewentualne decyzje w sprawie transferów podjęte zostaną dopiero za półtora miesiąca.
Na najbliższy mecz z Espanyolem, Xavi zapowiedział niespodzianki w składzie. Nie będzie mógł on skorzystać między innymi z Ansu Fatiego, Ousmane’a Dembélé i Sergio Agüero.