FC Barcelona: Xavi z pełnym porozumieniem. Wszystko w rękach Al-Sadd
2021-11-03 21:10:06; Aktualizacja: 3 lata temuXavi poinformował w programie „Tot costa” w Catalunya Ràdio, że doszedł do porozumienia z Barceloną i obecnie czeka na pomyślny rezultat rozmów wysłanników europejskiego klubu z Al-Sadd.
Saga związana z przejęciem „Dumy Katalonii” przez 41-letniego szkoleniowca wydaje się być już przesądzona.
Co prawda obecny pracodawca Hiszpana odniósł się już kilkukrotnie w negatywny sposób do tematu przedwczesnego zakończenia z nim współpracy, ale wiele na to wskazuje, że jest to tylko zasłona dymna ze strony działaczy katarskiego zespołu, którzy w ostatecznym rozrachunku nie będą robić Xaviemu większych problemów związanych z powrotem na Półwysep Iberyjski.
Wysłannicy ekipy z Camp Nou w osobach Rafaela Yuste (wiceprezydent klubu do spraw sportowych) oraz Mateu Alemany'ego (dyrektor do spraw piłki nożnej) omawiają obecnie w Doha warunki rozstania trenera z Al-Sadd, ponieważ on sam przyznał otwarcie, że porozumiał się już z Barceloną.Popularne
- Jestem bardzo podekscytowany i chętny do rozpoczęcia nowego wyzwania. Oba kluby muszą jednak się dogadać. Ja sam rozmawiam z Barceloną od wielu dni i wszystko mamy już gotowe. Także teraz wszystko zależy od rozmów między drużynami. Mam nadzieję, że uda im się porozumieć - stwierdził Xavi w programie „Tot costa” w Catalunya Ràdio.
Wspomniane źródło podkreśla także, że kością niezgody pomiędzy obiema stronami nie są pieniądze, bo „Duma Katalonii” miałaby być gotowa do przeznaczenia 5 milionów euro na wykupienie 41-latka.
Katarczycy nie chcą jednak tych pieniędzy od ekipy z Camp Nou, ale mają od niej oczekiwać zaangażowania się w promocję przyszłorocznego mundialu czy rozegranie sparingu z Al-Sadd w dogodnym dla nich miejscu oraz terminie.
Te kwestie powinny zostać wkrótce wyjaśnione, dzięki czemu Xavi powinien oficjalnie przejąć stery nad Barceloną po nadchodzącym ligowym meczu z Celtą Vigo (6 listopada o godzinie 16:15).
***
FC Barcelona: Javier Tebas ujawnił budżet klubu na transfery i... nowego trenera