„Duma Katalonii” zaszokowała swoim letnimi transferami cały piłkarski świat. Klub mimo problemów finansowych zagwarantował sobie usługi niezwykle uzdolnionych zawodników z Robertem Lewandowskim na czele.
Barcelona w swych działaniach była bezkonkurencyjna i kilkukrotnie dopinała angaż tuż przed nosem innych ekip. Sztuka ta nie udała się w przypadku Césara Azpilicuety, który zdecydował się kontynuować karierę na Stamford Bridge.
Od tej pory wicemistrz Hiszpanii poszukuje usilnie nowego prawego defensora, dążąc przy okazji do rozstania z Sergiño Destem. Na liście znalazło się kilku kandydatów, w tym Vanderson czy Juan Foyth.
Nowym i przy okazji zaskakującym kandydatem ma być Achraf Hakimi, grający od roku z powodzeniem w Paris Saint-Germain.
Działacze z Camp Nou myślą o wypożyczeniu z opcją definitywnego wykupu. Trudno uznać jednak ten ruch za wielce prawdopodobny.
23-latek od momentu przyjścia na Parc des Princes jest stałym członkiem pierwszego zespołu. Minioną kampanię zwieńczył 44 meczami, zdobywając w nich pięć bramek i notując sześć asyst.
Marokańczyk szczyci się również wysoką pozycją w szatni paryżan. Wychowanek Realu Madryt to bliski przyjaciel Kyliana Mbappé, którego osobiście namawiał do pozostania w stolicy Francji.
Achraf Hakimi na przestrzeni swojej dotychczasowej kariery bronił barw wielkich marek. Swoją przygodę z poważną piłką rozpoczął od gry dla „Królewskich”, by odejść potem na wypożyczenie do Borussii Dortmund.
W stolicy Madrytu prawy wahadłowy nie był pierwszym wyborem, a więc zdecydował się opuścić macierzysty klub w nienajlepszych stosunkach. Po roku spędzonym w Interze Mediolan przeszedł za ponad 65 milionów euro do PSG, gdzie bardzo szybko się odnalazł.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
