FC Barcelona zadbała o przyszłość. Transfery dwóch talentów

Akademia Africa Foot z Mali zakomunikowała, że jej wychowanek, Ibrahim Diarra, dołączył do FC Barcelony. Kataloński klub przetestuje również Arounę Traoré.

Wspomniani gracze przylecieli w środę na Półwysep Iberyjski, lecz dalsze informacje nie są jednoznaczne. 

Z jednej strony akademia Africa Foot podaje, że Ibrahim Diarra został nowym zawodnikiem FC Barcelony, a Arouna Traoré spędzi w katalońskim klubie najbliższe tygodnie. „Mundo Deportivo” precyzuje, iż w przypadku tego drugiego chodzi o testy sportowe.

Natomiast Fabrizio Romano uważa, że obecny wicemistrz Hiszpanii zdążył sfinalizować podwójną transakcję z udziałem utalentowanych reprezentantów juniorskich kadr Mali.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Szykuje się powrót do Ekstraklasy?! Na ratunek kariery

Kibice Legii Warszawa wyciszeni w Canal+? Jest reakcja stacji

Robert Lewandowski nie trenuje z FC Barceloną

Trzy lata temu był poza zasięgiem polskich klubów, teraz kupiła go Cracovia

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Wielki powrót Wojciecha Szczęsnego do bramki Barcelony?!

Łukasz Piszczek po transfer kapitana z Ekstraklasy. Chce go bardzo mocno

Next

Ibrahim Diarra miał okazję trenować z drużynami młodzieżowymi oraz rezerwami FC Barcelony podczas okresu próbnego na początku tego roku. Lewonożny prawoskrzydłowy wyróżnił się przede wszystkim szybkością oraz mobilnością.

Wcześniej urodzony w 2006 roku gracz błyszczał na Mistrzostwach Świata do lat 17. W ramach tamtego turnieju zdobył aż pięć bramek i zanotował cztery asysty na przestrzeni siedmiu występów.

W ostatnich miesiącach media informowały, że „Duma Katalonii” zapewniła sobie transfer z udziałem Diarry. Według „The Athletic” operacja miała opiewać na 1,7 miliona euro.

Początkowo ma on dołączyć do zespołu trzecioligowych rezerw.

Arouna Traoré to natomiast kolejny wychowanek akademii Africa Foot z Mali. 17-latek w zeszłym sezonie strzelił osiem goli i zanotował trzy asysty w rodzimej Ligue 2. 

Wszystko wskazuje na to, że teraz zostanie poddany ocenie trenerów, a także działaczy katalońskiej ekipy.