FC Hollywood zamiast świętowania w Bayernie Monachium. Oliver Kahn z zakazem wstępu na mecz, Thomas Tuchel zażenowany
2023-05-27 21:59:12; Aktualizacja: 1 rok temuBayern Monachium zdobył jedenasty mistrzowski tytuł z rzędu, lecz w klubie daleko do szampańskich nastrojów. Celebracja tytułu została zakłócona zwolnieniem Olivera Kahna, któremu zakazano pojawić się na stadionie.
Borussia Dortmund nie przerwała serii Bayernu Monachium, choć miało ku temu niespotykaną szansę. Podopieczni Edina Terzicia sensacyjnie zremisowali tylko z cieniującym 1.FSV Mainz 05.
Bawarczycy wykorzystali tę wpadkę, zdobywając decydującą bramkę w 89. minucie. Nie mniej wydarzyło się tuż po końcowym gwizdku spotkania.
Posadę stracili prezes Oliver Kahn i dyrektor sportowy Hasan Salihamidžić. W stronę wspomnianej dwójki kierowano sporą krytykę. Tę podzielali ponoć zarówno piłkarze, jak i członkowie zarządu.Popularne
Nerwowa atmosfera dała się we znaki jeszcze na murawie stadionu 1. FC Köln, gdy wspomniany Salihamidžić kłócił się z prezesem klubu, Herbertem Hainerem. Chwilę później ogłoszono, że Bośniak został zwolniony. Jak podają niemieckie media, dowiedział się o tym właśnie podczas wspomnianej scysji.
Bild: Salihamidzić i Kahn zwolnieni z Bayernu.
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) May 27, 2023
Kilka minut później... spięcie Herberta Hainera z Salihamidziciem. Dowiedział się z mediów? #domBundesligi pic.twitter.com/Rb4EURm0qj
Chwilę później Oliver Kahn pogratulował zdobycia mistrzostwa drużynie, wyjaśniając, dlaczego nie pojawił się osobiście na RheinEnergieSTADION.
„Niewiarygodne! Ogromny komplement i gratulacje chłopaki! Zawsze wam to powtarzałem! Zawsze dawajcie z siebie wszystko do końca i nigdy się nie poddawajcie. Jestem z was dumny i z tego osiągnięcia! Chciałbym świętować z wami, ale niestety nie mogę być dzisiaj z wami, ponieważ klub mi tego zabronił. Z niecierpliwością czekam na następny sezon. Nie będziemy tylko mistrzami Niemiec po raz dwunasty! Świętujmy” - napisał 53-latek, wywołując spore zamieszanie.
Decyzja władz Bayernu raczej nie przypadła do gustu Thomasowi Tuchelowi, która obawia się o atmosferę w klubie.
- Zamiast świętować, mamy teraz kolejny problem - rzucił na pomeczowej konferencji 49-latek.
Następca Kahna został już wybrany. Ogarnąć ten rozgardiasz postara się Jan-Christian Dreesen, a więc wieloletni pracownik, współpracujący w przeszłości Karlem-Heinzem Rummenigge i Uli Hoeneßem.