FC Porto walczyło o Jakuba Kiwiora z całych sił. „Kontaktowali się ze mną codziennie”

2025-10-08 10:50:55; Aktualizacja: 2 godziny temu
FC Porto walczyło o Jakuba Kiwiora z całych sił. „Kontaktowali się ze mną codziennie” Fot. FC Porto
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: TVP Sport

Tego lata Jakub Kiwior przeniósł się z Arsenalu do FC Porto. O kulisach transferu do Portugalii oraz o początkach w nowym klubie środkowy obrońca opowiedział TVP Sport.

Po dwóch i pół roku zakończyła się przygoda Jakuba Kiwiora w Arsenalu, gdzie był bardzo ceniony, ale nie mógł liczyć na regularne występy. 37-krotny reprezentant Polski nieco zaskoczył kolejnym przystankiem w swojej karierze - długo był łączony z powrotem do włoskiej Serie A, a tymczasem zasilił szeregi FC Porto. Do Portugalii trafił w ramach wypożyczenia, jednak po zakończeniu sezonu „Smoki” mają obowiązek wykupić go za łączną kwotę 24 milionów euro.

W rozmowie z TVP Sport Kiwior zdradził, czym FC Porto przekonało go do tego ruchu.

- Swoją determinacją. W pewnym momencie kontaktowali się ze mną codziennie. Walczyli naprawdę z całych sił, widziałem, że im zależało. Nie odpuszczali i nie zniechęcali się, mimo wielu odmów Arsenalu. Dążyli do celu i dopięli swego. Zobaczyłem, że się nie poddają, dlatego uznałem, że warto iść w tamtą stronę. Propozycji miałem wiele, ale w pewnym momencie postawiłem na Porto. A jak jeszcze zobaczyłem, że dołączył tam Janek Bednarek, to sobie powiedziałem: „Jeśli się uda, będzie super”. I jest - wyjaśnił 25-latek.

Początki Kiwiora w nowych barwach są naprawdę udane - ma pewne miejsce w podstawowym składzie, jest chwalony za swoje występy, a w pięciu spotkaniach odniósł cztery zwycięstwa i zanotował remis. Polak podzielił się pierwszymi wrażeniami z Portugalii.

– Jestem pozytywnie zaskoczony. Przychodząc z Arsenalu nie mogło być wielkiego efektu „wow”, ale niedawno całym zespołem zwiedziliśmy klubowe muzeum, mieliśmy spotkanie z legendami Porto, obejrzeliśmy filmy z przeszłości – trafiłem do naprawdę wielkiego klubu z ogromnymi tradycjami. Polecam wszystkim, tam do dziś dobrze wspominają Polaków – Józef Młynarczyk, który w 1986 roku zdobył z nimi Puchar Europy, do dziś jest legendą. Dzięki grającym tam kiedyś Polakom, nam też jest łatwiej, a oni wiedzą, jakiego typu ludźmi jesteśmy. Mam nadzieję, że będziemy to kontynuować i osiągniemy sukcesy. Celem jest odzyskanie mistrzostwa Portugalii, ostatnie Porto zdobyło w 2022 roku - zdradził środkowy obrońca.

Cała rozmowa z Jakubem Kiwiorem dostępna jest tutaj.