Festiwal pięknych bramek Realu Madryt na koniec roku [WIDEO]. FC Barcelona prześcignięta
2024-12-22 18:32:53; Aktualizacja: 5 godzin temuReal Madryt w 18. kolejce pokonał Sevillę 4:2. Dało mu to awans na drugie miejsce w tabeli LaLigi.
Real Madryt wykorzystał nadarzającą się okazję, wskakując na drugą lokatę w tabeli hiszpańskiej ekstraklasy, dzięki sobotniej porażce FC Barcelony z Atlético Madryt (1:2) i swojej dzisiejszej wygranej nad Sevillą.
Podopieczni Carlo Ancelottiego strzelanie na Estadio Santiago Bernabéu rozpoczęli od pięknego trafienia Kyliana Mbappé. Gwiazdor „Królewskich” oddał plasowany strzał z okolic 20. metra, który poszybował w lewy górny róg bramki, nie dając szans Álvaro Fernandezowi, bramkarzowi gości.
Dziesięć minut później w jeszcze lepszym stylu do siatki Sevilli piłkę wpakował Fede Valverde, który z większej odległości posłał prawdziwą bombę w przeciwne okienko.Popularne
ALEŻ GOLE REALU! 😍
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 22, 2024
Kylian Mbappe i Fede Valverde skradli show na początku meczu Realu z Sevillą! 🔥
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/ik350vSDTE pic.twitter.com/2qDVya2BKt
W pierwszej połowie o sobie dał znać też Rodrygo, który na jedenaście minut przed przerwą zdobył bramkę na 3:0. Brazylijczyka w polu karnym wypatrzył występujący z kapitańską opaską Lucas Vázquez.
Real nie zwalnia tempa! Rodrygo z trzecim golem dla "Królewskich" 😍
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 22, 2024
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/ik350vSDTE pic.twitter.com/vzPBWDy6ia
Minutę później za sprawą Isaaca Romero swojego pierwszego gola w meczu strzeliła Sevilla. To jednak na nic się zdało, gdyż już na początku drugiej połowy kolejny cios wyprowadził Brahim Díaz po asyście Mbappé.
Wynik spotkania na pięć minut przed końcem podstawowego czasu gry ustalił Dodi Lukebakio.
Wygrana „Los Blancos” sprawiła, że kończą oni rok na fotelu wicelidera. Do pierwszego Atlético (41) tracą punkt, a trzecia Barcelona, która ma na koncie mecz więcej, uzbierała 38 „oczek”.