Feyenoord Rotterdam mistrzem Holandii

Ekipa z Rotterdamu pokonała dzisiaj na własnym stadionie Go Ahead Eagles (3:0), pieczętując zwycięstwo w tym sezonie Eredivisie. Na dwie serie gier przed końcem rozgrywek ma ona w swoim dorobku już siedemdziesiąt dziewięć punktów, na co złożyły się aż dwadzieścia cztery wiktorie, siedem remisów i tylko jedna porażka. Ostatni raz w lidze podopieczni Arne Slota okazali się gorsi od rywali 18 września ubiegłego roku, ulegając wówczas PSV (3:4). Już teraz mogą poszczycić się znakomitą średnią 2,47 punktu na mecz.

Podstawowym graczem Feyenoordu w mistrzowskim sezonie jest Sebastian Szymański, który w 27 spotkaniach strzelił dziewięć goli i zanotował cztery asysty. Nie wiadomo jednak, czy w przyszłej kampanii także będzie reprezentować barwy tego klubu. Nadal wiąże go trzyletnia umowa z Dinamem Moskwa, w Holandii przebywa tylko na zasadzie wypożyczenia, a dodatkowymi utrudnieniami są wojna na Ukrainie oraz niesprecyzowane przepisy FIFA, odnośnie zawodników mających ważne kontrakty z ekipami z Rosji, a także Ukrainy.

Mistrzostwo kraju będzie jedynym trofeum, jakie wywalczy w tym sezonie drużyna z Rotterdamu, choć w innych rozgrywkach również spisywała się dobrze, dochodząc do ćwierćfinału Ligi Europy oraz półfinału Pucharu Holandii.

Dla Feyenoordu to dopiero drugi mistrzowski tytuł w tym wieku. Poprzedni wywalczył w 2017 roku, a prawdziwe lata świetności przeżywał w ubiegłym stuleciu, chociażby zdobywając w 1970 roku Puchar Europy Mistrzów Krajowych (odpowiednik dzisiejszej Ligi Mistrzów).