„FFP? Milanowi nic nie grozi. Na razie...”

2017-08-11 17:48:22; Aktualizacja: 7 lat temu
„FFP? Milanowi nic nie grozi. Na razie...” Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: La Repubblica

Umberto Lago wypowiedział się na temat tegorocznych transferów Milanu i związanej z nimi kwestii Finansowego Fair Play.

Po kilku miesiącach niepewności, chińscy biznesmeni przejęli stery nad Milanem w kwietniu tego roku. Nowomianowani dyrektorzy, Marco Fassone i Massimiliano Mirabelli, od razu rozpoczęli wzmacnianie drużyny za pieniądze nowych właścicieli i do tej pory wydali już ponad 180 milionów euro (kwota może wzrosnąć po aktywowaniu bonusów). Tymczasem do klubowej kasy ze sprzedaży graczy wpłynęło już tylko 25 milionów, co wywołało obawy, iż „Rossonerich” czekają kary związane ze złamaniem zasad Finansowego Fair Play.

O skomentowanie sytuacji mediolańczyków został poproszony ekonomista, Umberto Lago, jeden z twórców systemu FFP. Tłumaczy on w rozmowie z „La Repubblica”, że w pierwszym sezonie od przejęcia przez nowych właścicieli Milan nie musi się obawiać sankcji. Zaznacza jednak, że te mogą się pojawić w przyszłych latach.

- Dobrowolne porozumienie [wydłużenie okresu na uregulowanie budżetu z trzech do czterech lat - przyp. red.]? Z tym nie było żadnego problemu. Ze względu na długi okres, w którym nowi właściciele finalizowali przejęcie klubu, UEFA nie miała zbyt dużo czasu na przeprowadzenie analiz. Dokumenty zostaną ponownie rozpatrzone po zamknięciu okna transferowego, we właściwym czasie - mówi Lago.

- Milan będzie musiał potwierdzić wtedy zdolność finansową swojego planu na najbliższe cztery lata, ale w ciągu pierwszego sezonu jest wolny od sankcji, dlatego jego kampania transferowa może być kontynuowana bez żadnych restrykcji. By uniknąć sportowych i finansowych konsekwencji, Milan musi zbalansować swój budżet w ciągu czterech lat poprzez zwiększenie przychodów.

Więcej na ten temat: Włochy AC Milan Umberto Lago Serie A