FIFA 23: Konsolowi gracze oburzeni. System zabezpieczeń się nie sprawdził

Najnowsza odsłona FIFA 23 umożliwiła w końcu rywalizację graczy korzystających z różnych sprzętów (cross-play). Dzięki temu, sympatycy PlayStation czy Xboxa mogą sprawdzić swe siły w starciach z użytkownikami komputerów (PC). Długo wyczekiwana funkcja, mimo początkowych zachwytów, stała się obiektem narastającej fali krytyki.

Posiadacze konsol skarżą się masowo na oszustwa, które wykorzystują przeciwko nim pecetowcy. Po ciemnej stronie internetu krążą specjalne nielegalne oprogramowania ingerujące w kod gry.

Te pozwalają między innymi na automatyczną wygraną, przyznanie piłkarzom pięciu gwiazdek sztuczek czy wyrzucenie przeciwnika z sieciowej konfrontacji. Cały proceder ujawnił użytkownik Twittera pod nazwą Asar.

Domorosły detektyw dostał się na specjalny serwer, po którym krążyły oferty sprzedaży pakietów nielegalnych ułatwień.

So FIFA 23 hasn't completed 1 week since the release and there are already many Cheat tools made, however EA released an Anti-Cheat which is supposed to be the strongest Anti-cheat on the earth huh
OK looook at this @FutSheriff @FUTDonkey@DonkTrading @sbc_tips @denisfut_trade
P1 pic.twitter.com/oPLMm3s4tL

— Asar 🌪 (@AsarJR_) October 2, 2022

Z tego powodu posiadacze kopii gry na konsole wyłączają opcję cross-play, krytykując przy okazji producenta za kolejną gafę w produkcji wartej w naszym kraju ponad 200 złotych.

Co ciekawe, tuż przed premierą najnowszej odsłony popularnego symulatora, producenci chwalili się implementacją specjalnego systemu EA AntiCheat, który skutecznie miał blokować wszelkie próby oszustw. Jak na razie, zabezpieczenie inicjuje wiele problemów, w tym nawet brak możliwości uruchomienia gry.

Niestety, FIFA 23 to kolejna część serii borykająca się z poważnymi niedostatkami technicznymi. EA Sports nie potrafi się ich wystrzec, co wyraźnie wpływa na społeczność. Ta od kilku dni bombarduje produkt negatywnymi ocenami.