Filip Szymczak ma problem. Po odejściu z Lecha Poznań nie jest wcale lepiej
2025-02-22 08:53:06; Aktualizacja: 8 godzin temu
Lech Poznań zdecydował się w końcu posłać na wypożyczenie Filipa Szymczaka. Młodzieżowy reprezentant wrócił zatem do GKS-u Katowice, w którym miał nadzieję się odbudować. Na razie jednak 22-latek nie jest w stanie wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie.
Lech dość długo inwestował w rozwój Szymczaka. Niepostrzeżenie uzbierał on 110 spotkań w barwach poznańskiego zespołu. Większość z tych występów nie należała jednak do udanych.
W końcu przy Bułgarskiej zrozumiano, że najlepszym rozwiązaniem będzie wypożyczenie. Na takiej właśnie zasadzie 22-latek wrócił do GKS-u Katowice.
Szymczak ma świetne wspomnienia związane ze śląskim zespołem. Spędził w nim kampanię 2021/2022, notując wówczas na poziomie I ligi jedenaście bramek. Wydawało się wtedy, że jest gotowy na wykonanie następnego kroku.Popularne
Powrót nie jest dla młodzieżowego reprezentanta Polski łatwy. Na ten moment u Rafała Góraka pełni on funkcję rezerwowego. Podczas trzech ostatnich kolejek spędził na murawie łącznie nieco ponad 60 minut. Tytuł podstawowego napastnika dzierży Sebastian Bergier, który w ostatnich pięciu ligowych meczach zaliczył trzy gole i asystę.
Przed Szymczakiem trudna rywalizacja. Nie jest powiedziane, że wyjdzie z niej zwycięsko. Brak przełamania na wypożyczeniu jeszcze mocniej pogrąży uznawanego niegdyś za wielki talent gracza.
- Jeżeli Sebastian Bergier wciąż będzie dawać takie sygnały i będzie grał na takim poziomie swojego zaangażowania i ta rywalizacja dalej będzie tak wyglądać, trener może tylko zacierać ręce. [...] Nie jest wykluczone, że tych zawodników zobaczymy w pewnym fragmencie meczu razem na boisku - mówił niedawno Rafał Górak.