Furia Jamesa Rodrígueza [WIDEO]
2016-11-16 20:06:50; Aktualizacja: 8 lat temuKolumbia po porażce z Argentyną (0:3) spadła poza miejsca premiowane awansem do Mistrzostw Świata w Rosji. Niezadowolenia po klęsce swojej drużyny nie krył James Rodríguez, który po spotkaniu zrugał sędziego za słabe prowadzenie zawodów.
Pomocnik Realu Madryt nie może ostatniego zgrupowania „Los Cafeteros” zaliczyć do udanych. Jego zespół w dwóch meczach eliminacyjnych Mistrzostw Świata w strefie południowoamerykańskiej zdobył tylko jeden punkt i spadł na szóste miejsce w tabeli, które nie gwarantuje nawet udziału w barażach o mundial.
25-latek i pozostali członkowie drużyny mogą mieć do siebie olbrzymie pretensje, szczególnie za słabą postawę w starciu z Argentyną, w którym nie zabrakło kontrowersyjnych sytuacji.Popularne
Właśnie z tego powodu po spotkaniu swoje żale w kierunku sędziów postanowił wylać James Rodríguez. Kolumbijczyk kilka razy nie potrafił pogodzić się z orzeczeniami Roddy'ego Zambrano i po ostatnim gwizdku arbitra zaatakował go werbalnie w tunelu.
Pomocnik Realu Madryt oczekiwał od sędziego wyjaśnień między innymi za sytuację, która miała miejsce jeszcze w pierwszej połowie, kiedy to został zaatakowany przez Gabriela Mercado. Ekwadorski arbiter nie dopatrzył się przewinienia lub puścił grę dalej, ponieważ Kolumbia utrzymała się przy piłce.
Mimo że spotkanie miało toczyć się dalej, to obaj piłkarze mieli sobie do powiedzenia kilka mocnych słów. Roddy Zambrano poczekał na to aż obaj zawodnicy się uspokoją i wtedy ukarał jednego i drugiego żółtą kartką.
James Rodríguez nie potrafił zrozumieć, z jakich powodów został napomniany, bo w jego mniemaniu stroną atakującą w tym konflikcie był Argentyńczyk, który nie tylko go sfaulował, ale i pierwszy mu ubliżył, dlatego ten nie zamierzał pozostać mu dłużny i też zwyzywał swojego przeciwnika.