Gareth Bale wznowi karierę?! „Pozwolimy mu grać w golfa, kiedy tylko będzie chciał”

Aktor Rob McElhenney, będący współwłaścicielem Wrexham FC, nie porzucił nadziei w kwestii zobaczenia w swoim zespole Garetha Bale'a.

Klub z Walii trafił w ręce wspomnianego Amerykanina oraz bardziej od niego znanego na świecie Ryana Reynoldsa pod koniec 2020 roku. Od tego momentu przedstawiciele Hollywood nie zdecydowali się wpompować olbrzymich środków w budowę zespołu. Zamiast tego wzmacniają go krok po kroku, co przynosi spodziewane efekty.

Świadczą o tym wywalczone dwa awanse z rzędu i w konsekwencji fakt, że Wrexham FC zobaczymy w przyszłym sezonie w League One (trzeci poziom rozgrywkowy w Anglii).

McElhenney i Reynolds zdają sobie doskonale sprawę z tego, że będzie im niezwykle trudno odnieść trzeci olbrzymi sukces, ale wierzą głęboko w tworzony przez siebie projekt. Jego twarzą mógłby zostać... Gareth Bale.

Popularne

Previous

Robert Lewandowski zaskoczył FC Barcelonę. „Tego się nie spodziewali”

Przeżywa bardzo trudne chwile po odejściu z Legii Warszawa. Odpadł z czwartoligowcem

Dawid Szulczek gotowy na poprowadzenie czołowego klubu Ekstraklasy

To może być nowy napastnik Wisły Kraków? Kibice nie mieliby nic przeciwko

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

Z tym klubem Ekstraklasy Alex Haditaghi nie zamierza utrzymywać dobrych relacji. „Nie spodobało mi się to”

Wystarczyło kilkanaście minut. Jan Ziółkowski na celowniku giganta

„Ulubiony” przez kibiców Legii Warszawa duet przestanie istnieć? Oni mogą odejść

Next

Co prawda walijski gwiazdor przeszedł na sportową emeryturę w styczniu 2023 roku po zakończeniu współpracy z Los Angeles FC, ale mimo to obaj panowie liczą na to, że blisko 35-letni zawodnik da się skusić jeszcze do powrotu do gry na zawodowym poziomie na wyjątkowy sezon.

- Gareth Bale jest nadal dostępny z technicznego punktu widzenia. W zeszłym roku złożyłem prośbę i teraz zamierzam tylko powiedzieć Garethowi, że oferta nadal jest na stole - powiedział McElhenney, cytowany przez „The Athletic”.

- Pozwolimy mu grać w golfa, kiedy tylko będzie chciał. Pod warunkiem, że przyjdzie na treningi, a my zastanowimy się, jak pozyskać go do zespołu - dodał.

Były reprezentant Walii występował jeszcze w trakcie swojej kariery w Southampton, Tottenhamie oraz Realu Madryt.

Największe sukcesy odnosił z tym ostatnim klubem. Razem z nim sięgnął między innymi po pięć zwycięstw w Lidze Mistrzów oraz trzy mistrzostwa Hiszpanii.