„Gdy powiedział mi, że sprowadza Nasriego, myślałem, że zwariował”
2016-10-26 11:52:22; Aktualizacja: 8 lat temuPrezydent Sevilla FC, José Castro, stwierdził, że początkowo nie wyobrażał sobie transferu Samira Nasriego.
Francuz przeniósł się do Andaluzji z Manchesteru City latem tego roku i z miejsca stał się jedną z kluczowych postaci w drużynie. Kiedy jednak dyrektor sportowy Sevilli, Monchi, poinformował prezydenta, że jest bliski sprowadzenia pomocnika, to Castro był wysoce zdziwiony, o czym przekonuje w rozmowie z "Cadena COPE".
- Kiedy Monchi powiedział mi, że rozważa sprowadzenie Nasriego, od razu pomyślałem, że zwariował. Po prostu nie było nas na niego stać - stwierdził Castro. Piłkarz ma zarabiać około 110 tysięcy euro tygodniowo.
- On nie grał w Manchesterze zbyt często, ale odkąd przyszedł do nas, jest jedną z kluczowych postaci. Monchi odegrał tu ważną rolę, ale swoje zrobił też klub. Musimy sobie dobrze radzić, ponieważ są piłkarze, którym nie powiodło się w innych klubach, ale przychodzili do Sevilli i zaczynali osiągać sukcesy.Popularne
- Nasi fani, nas stadion i całe miasto - wszyscy wykonujemy właściwą pracę. My dajemy im tylko uczucie i zaufanie. Nowi zawodnicy dołączają do klubu, który wygrał wiele trofeów i jest szanowany w Europie. Piłkarze muszą wiedzieć, że przychodzą tu, by zwyciężać, osiągać sukcesy i by dawać z siebie wszystko. Chcemy wygrać co tylko możliwe.