Holenderski dziennik podkreśla, że agent zawodnika Humphrey Nijman dogrywa ostatnie szczegóły umowy z paryskimi działaczami. Temat transferu do FC Barcelony upadł, gdyż Katalończycy nie byli w stanie podnieść swojej propozycji finansowej.
Sam Wijnaldum pierwotnie miał zakładać dołączenie do Barcelony, gdzie do transferu osobiście przekonywał go trener Ronald Koeman, który jednak musiał pogodzić się z faktem porażki w tej sprawie. Na ostatniej prostej PSG złożyło ofertę nie do przebicia, ponad dwukrotnie większą od Hiszpanów (wedle mediów na poziomie około ośmiu milionów euro za sezon).
30-letni Wijnaldum do tej pory grał w Feyenoordzie Rotterdam, PSV Eindhoven, Newcastle United i ostatnio w Liverpoolu, z którym między innymi sięgnął po trofeum Ligi Mistrzów, będąc jednym z najważniejszych zawodników w selekcji Jürgena Kloppa.
Holenderscy dziennikarze podkreślają, że Wijnaldum miał już szansę współpracy z Mauricio Pochettino, który usilnie namawiał go w 2016 roku na przeprowadzkę z Newcastle United do Tottenhamu. Klopp w Liverpoolu miał jednak zdecydowanie więcej argumentów.