Gerard Martín usłyszał to od kolegi z drużyny Barcelony. „Powiedział, że obciąłby włosy do zera, gdybym strzelił gola”
2025-03-02 20:46:23; Aktualizacja: 13 godzin temu
FC Barcelona pokonała w niedzielę Real Sociedad 4:0 w lidze hiszpańskiej. Po ostatnim gwizdku głos zabrał Gerard Martín, który wpisał się na listę strzelców.
FC Barcelona pewnie wygrała z Realem Sociedad i ten triumf może zapaść w pamięci szczególnie dwóm piłkarzom katalońskiej drużyny. W 25. minucie prowadzenie gospodarzom dała bramka autorstwa Gerarda Martína, a kilka minut później w jego ślady poszedł Marc Casadó. Dla obu zawodników są to premierowe gole w barwach klubu.
Pierwszy z nich zakończył akcję zapoczątkowaną przez efektowny rajd Lamine'a Yamala na prawym skrzydle i późniejsze podanie Daniego Olmo. Wyglądało to bardzo ładnie.
Po ostatnim gwizdku 23-latek podzielił się pewną krótką historią jeszcze sprzed meczu. Popularne
- Ktoś mi powiedział, że obciąłby włosy do zera, gdybym strzelił gola, ale myślę, że się do tego nie zastosuje... Kto? Iñaki (Iñaki Peña - red.) - przyznał z uśmiechem na ustach lewy obrońca w rozmowie z Movistar Plus+ (cytat za: „Sport”).
- Na początku było nam trochę trudniej. Po czerwonej kartce zaczęliśmy dominować i znalazło to odzwierciedlenie na tablicy wyników. Hansi Flick dużo od nas wymaga. Wiemy, że jest wiele meczów i musimy być wszyscy zaangażowani - dodał zawodnik.
Jego dotychczasowy bilans w pierwszym zespole Barcelony to 24 spotkania, jedna bramka oraz dwie asysty.
W środę Roberta Lewandowskiego, Wojciecha Szczęsnego i spółkę czeka starcie z Benficą w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów.