Gianni Infantino chce uczcić pamięć zmarłego Pelé w... nietypowy sposób

2023-01-02 19:14:36; Aktualizacja: 1 rok temu
Gianni Infantino chce uczcić pamięć zmarłego Pelé w... nietypowy sposób Fot. Pro Shots/SIPA USA/PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Sky Sport Italia

Gianni Infantino zabrał głos po śmierci legendarnego Pelé. Prezydent FIFA wyraził nadzieję na uczczenie pamięci brazylijskiego piłkarza poprzez powstanie przynajmniej jednego stadionu jego imienia w każdym kraju na świecie.

W dniu 29 grudnia 2022 roku świat futbolu obiegła bardzo smutna informacja o odejściu z tego świata legendarnego Pelé.

Brazylijczyk przegrał walkę z rakiem po tym, jak przestał reagować na przyjmowaną chemioterapię po usuniętym guzie okrężnicy.

Jego rodacy byli przygotowywani na nadejście tego momentu, ale i tak nie miało to żadnego wpływu na stan, w którym się znaleźli po upublicznieniu dramatycznych wieści.

Z tego powodu w państwie z Ameryki Południowej została wprowadzona trzydniowa żałoba narodowa. Następnie ogłoszono, że każda osoba chcąca pożegnać 82-latka będzie mogła w poniedziałek 2 stycznia pojawić się na stadionie Santosu, gdzie na całodobowe czuwanie wystawiono trumnę z ciałem piłkarza, by kolejnego dnia przetransportować ją na Memorial Necropole Ecumenica. Tam legendę futbolu pożegna najbliższa rodzina.

Wcześniej uczynili to byli oraz czynni zawodnicy za pośrednictwem mediów społecznościowych. A teraz dołączył do nich także prezydent FIFA - Gianni Infantino, który w krótkiej rozmowie z dziennikarzami wyraził nadzieję na uczczenie pamięci brazylijskiego piłkarza poprzez powstanie przynajmniej jednego stadionu jego imienia w każdym kraju na świecie.

- Cały świat, nawet ci, którzy nigdy nie widzieli jego gry, wiedzą, co zrobił dla futbolu. Rozumieją, że dzięki niemu ludzie zakochują się w tym sporcie. Żegnamy go ze smutkiem, ale i uśmiechem, ponieważ dał nam tak wiele - powiedział Szwajcar.

- Poprosimy o to w każdym kraju. Chcemy, aby powstały takie stadiony, by dzieci wiedziały, jak ważny był to zawodnik - dodał działacz.

W całej historii futbolu takiego wyróżnienia nie doczekał się żaden piłkarz.