Gigant wraca po Nico Williamsa

Nico Williams wciąż nie wie, gdzie będzie występował w przyszłym sezonie. Choć pojawiły się wieści na temat nowego kontraktu z Athletic Club, to teraz zdaniem Philippa Kesslera, o usługi Hiszpana ponownie ma zabiegać Bayern Monachium.

Nico Williams po raz kolejny znalazł się w kręgu zainteresowań Bayernu Monachium. Bawarski gigant już wiosną ubiegłego roku bacznie obserwował skrzydłowego Athletic Club, jednak wówczas nie wszyscy decydenci klubu byli przekonani co do jego potencjału.

Sytuacja diametralnie się zmieniła po fenomenalnym występie Williamsa podczas Euro 2024. 22-letni zawodnik był jedną z gwiazd mistrzowskiej drużyny Hiszpanii, prezentując niesamowitą szybkość, technikę i skuteczność w ataku. Jego występy nie uszły uwadze legendy Bayernu - Uli Hoeneß osobiście obserwował go z trybun podczas półfinału z Francją w Monachium. To, co zobaczył, najwyraźniej go przekonało.

Klub z Bilbao ma jasne plany co do przyszłości swojej gwiazdy. Jeszcze wczoraj pojawiły się pogłoski o rozmowach w kwestii przedłużenia kontraktu. Athletic Club spodziewa się, że Williams pozostanie w Kraju Basków i będzie reprezentował barwy czerwono-białych w Lidze Mistrzów w nadchodzącym sezonie. To historyczny moment dla baskijskiego klubu, który po latach wraca do europejskiej elity.

Popularne

Previous

To się dzieje! Raków Częstochowa sięga po zwolnionego trenera z Ekstraklasy

Ranking UEFA: Polska rozpoczyna sezon 2025/2026 na... 13. miejscu!

Nowy trener Legii Warszawa nadchodzi. Po owocnych rozmowach znalazł mieszkanie

Gorący transfer Luquinhasa do klubu Ekstraklasy?! Agent rozmawiał z działaczami

Wiadomość Ángela Rodado do kibiców Wisły Kraków po finiszu sezonu

To będzie nowy klub Vladana Kovačevicia?! Jest mocnym kandydatem

Ángel Rodado „zaprezentowany” władzom klubu Ekstraklasy

Ten transfer Legii Warszawa nie zrobił wrażenia na Lechu Poznań. „Nas też stać na taki”

Next

Jeśli jednak Williams byłby otwarty na zmianę otoczenia, jego wymagania finansowe mogą zaskoczyć nawet najbogatsze kluby Europy. Źródła wskazują, że Hiszpan zażądałby pensji wynoszącej co najmniej 10 milionów euro netto rocznie. To kwota, która stawiałaby go w gronie najlepiej opłacanych zawodników Bundesligi.

Wokół mistrza Europy krąży wiele spekulacji, ponieważ jego klauzula wykupu opiewa na niecałe 60 milionów euro. To przyciąga kontrahentów. Wcześniej łączono go z FC Barceloną, Realem Madryt, Arsenalem czy Chelsea.

Miniony sezon to dla 22-latka 45 meczów, 11 goli i siedem asyst.