Legendarny skrzydłowy został poproszony przez brytyjskich dziennikarzy o podzielenie się swoimi przemyśleniami na temat byłych kolegów z zespołu. Konkretniej, jego zadaniem było wskazanie tego piłkarza, którego umiejętności najbardziej mu zaimponowały w trakcie kariery.
Walijczyk nie miał łatwego wyboru, bo podczas 27 lat spędzonych w Manchesterze United miał okazją do grania z wieloma gwiazdami. Na początku wymienił więc trzy nazwiska: Paula Scholesa, Davida Beckhama oraz Cristiano Ronaldo. Dał się jednak namówić do wyróżnienia jednego z nich i ostatecznie wybrał Portugalczyka.
- To trudne zadanie. Niech będzie Ronaldo, za to jak bardzo się rozwinął i jak wiele osiągnął.
Giggs, który postanowił rozpocząć karierę trenerską i obecnie pozostaje bez pracy, zawsze miał dobre relacje z obecnym skrzydłowym Realu. Ten zresztą w przeszłości również chwalił sobie współpracę z bardziej doświadczonym kolegą.