Giggs: Manchester United powinien wziąć przykład z Liverpoolu
2017-04-08 11:50:26; Aktualizacja: 7 lat temuRyan Giggs udzielił komentarzu na temat postawy Manchesteru United w bieżącym sezonie, zwracając uwagę na jeden główny mankament.
Legendy „Czerwonych Diabłów” regularnie wypowiadają się na łamach mediów na temat swojego byłego klubu, szczególnie często czyniąPaul Scholes i Rio Ferdinand. Tym razem dziennikarze przepytali wspomnianego Walijczyka, który skupił się na zdobywanych przez zespół z Old Trafford bramkach.
43-latek uważa, że drużyna prowadzona przez Jose Mourinho strzela zbyt mało goli, a w dodatku autorem większości jest Zlatan Ibrahimović. Były skrzydłowy sugeruje, że istnieje zbyt duże uzależnienie od osoby Szweda, który - choć ma dobre statystyki - nie może w pojedynkę zapewnić sukcesów.
Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, tylko 35-letni napastnik i Juan Mata mają dwucyfrową liczbę trafień, co Giggs uważa za problem. Wspomina przy tym, że za czasów Alexa Fergusona ciężar zdobywania bramek rozkładał się na całą drużynę. Za przykład stawia natomiast najskuteczniejszy w angielskiej ekstraklasie Liverpool - 66 goli w Premier League. Dla porównania United mają ich 43.Popularne
- To frustrujące, gdy widzisz dominację United, a potem patrzysz na tablicę wyników i widzisz remis. Wydaje mi się, że powodem tego jest koncentracja całej gry ofensywnej na Zlatanie.
- W Manchesterze, w którym ja grałem, barierę 10 bramek przekraczało więcej zawodników. Ja, Scholes, Beckham i czterech napastników. Tak właśnie było za Fergusona.
- Trzeba spojrzeć na Liverpool i wziąć z niego przykład. Nie mają rasowego napastnika, który zapewniłby ponad 20 goli w lidze, więc odpowiedzialność spada na kilku zawodników. Strzelają z różnych miejsc, nie czekają w polu karnym i mają najwięcej bramek w stawce.