Giorgio Chiellini: W Stanach Zjednoczonych mają Superligę w każdym sporcie
2021-11-10 14:33:30; Aktualizacja: 3 lata temuGiorgio Chiellini zabrał głos na temat najbardziej kontrowersyjnych tematów, które w ostatnich miesiącach obiegły środowisko piłkarskie. Zdaniem zawodnika Juventusu, plan dotyczący Superligi powinien wejść w życie.
Chiellini znany jest z wypowiedzi, które w przeciwieństwie do większości piłkarzy, nie uchodzą za zbyt dyplomatyczne. W ostatnim wywiadzie dla „Dazn” przedstawił swoje stanowisko na temat przyszłości futbolu. 37-latek uważa, że plan dotyczący stworzenia Superligi powinien wejść w życie, a piłkę nożną czekają nieuniknione zmiany, jeśli dalej chce przyciągać nowych widzów.
- Rozmawiałem o tym z prezesem Agnellim już od kilku lat. Przyszłość piłki nożnej zmierza w coraz większym stopniu w kierunku europeizacji w odniesieniu do mistrzostw krajowych. Zawodnik na poziomie Juventusu chce grać w takich meczach. Rozmawiałem z prezydentem o takiej możliwości od wielu lat. Sportowcy na naszym poziomie, ale także kibice chcą oglądać coraz więcej meczów na europejskim poziomie. Osiągnęliśmy punkt, z którego nie ma powrotu. Instytucje, kluby i zawodnicy muszą się zjednoczyć, aby zreformować kalendarz i stworzyć nowe zawody, aby nadać nowy impuls temu sportowi, który wciąż jest najpiękniejszy na świecie, ale według mnie można go ulepszyć. W Stanach Zjednoczonych, mistrzu w tej dziedzinie, stworzono Super Ligi w każdym sporcie.
Chiellini uważa również, że zreformowana powinna zostać obecna Serie A. Według zawodnika, za dużo jest drużyn na najwyższym szczeblu rozgrywkowym, przez co sezon ligowy trwa zbyt długo.Popularne
- W tej chwili w Serie A jest o kilka drużyn za dużo, powinno być ich 18. Paradoksalnie moglibyśmy wrócić do 16, ale myślę, że 18 to odpowiednia liczba, aby przywrócić konkurencyjność i dać więcej miejsca rozgrywkom na poziomie europejskim. Nawet jeśli my, romantycy, chcielibyśmy zlikwidować VAR, usunąć pułapkę offsidową lub przywrócić podania do bramkarza, świat idzie naprzód i nie powinniśmy wykluczać zmian. Znalezienie ludzi, którzy mogą wspólnie dyskutować o poprawie futbolu, jest niezbędne. W tej chwili brakuje dialogu i zmierzamy w kierunku, w którym futbol przestaje interesować ludzi. Kibice też to czują.