GKS Katowice chce to zrobić! Transfer za milion euro

GKS Katowice zamierza pewnie utrzymać się w lidze. Po spełnieniu tego celu wykupi Mateusza Kowalczyka z Brøndby IF. Beniaminek z Ekstraklasy jest co do tego przekonany - zapewnia „Tipsbladet”.

GKS rozpoczął świetnie rundę wiosenną od zwycięstwa ze Stalą Mielec, a następnie z Rakowem Częstochowa. W trzech kolejnych meczach już tak dobrze nie było i podopieczni Rafała Góraka sięgnęli po zaledwie punkt.

Mimo to katowicka ekipa znajduje się na dobrej drodze, by w dość spokojnych okolicznościach zagwarantować sobie utrzymanie w Ekstraklasie. Na przestrzeni 23 spotkań sięgnęła po 30 punktów. Ma zatem osiem „oczek” przewagi nad strefą spadkową.

Przed „GieKSą” nadal sporo pracy, ale rokowania są dobre. W jej szeregach naprawdę dobrze radzi sobie Mateusz Kowalczyk.

Popularne

Previous

To może być hitowy transfer Afimico Pululu. Jagiellonia Białystok „nie obroni się” przed taką ofertą

To on zastąpi Gonçalo Feio? „Myślę, że przyjrzy się dzisiejszemu spotkaniu”

„Jest cieniem samego siebie”, „Nie daje rady”. Zawodnik Lecha Poznań na cenzurowanym

Chciał przejąć Górnika Zabrze. Kibice mogą być szczęśliwi, że to nie wypaliło

Krzysztof Piątek łączony z nowym klubem! Bardzo go chcą

Kamil Glik z sensacyjnym transferem w lecie?!

Odejdzie z Jagiellonii Białystok, ale zostanie w Polsce?

Florian Wirtz z jasnym planem na przyszłość. Do tego klubu chce trafić

Next

20-latek trafił do Katowic na zasadzie wypożyczenia z Brøndby IF. Co ważne, w porozumieniu znalazła się opcja wykupu. Wydawało się jednak, że jej aktywacja znajduje się poza zasięgiem klubu. Mowa w końcu o zapłacie miliona euro.

Już jakiś czas temu Tomasz Włodarczyk zapewnił, że beniaminek naprawdę mocno rozważa sprowadzenie utalentowanego pomocnika na stałe. Teraz potwierdza to „Tipsbladet”.

Skandynawski dziennik uważa, że o braku wykupu może przesądzić jedynie brak utrzymania w lidze. Na to się jednak nie zanosi. Niewykluczone, że kluby i tak usiądą do rozmów i wynegocjowana zostanie nieco niższa kwota. 

Dla GKS-u byłby to oczywiście największy zakup w historii, który w krótkim czasie mógłby zostać zamieniony w rekordową sprzedaż. 

Mateusz Kowalczyk zaliczył w trwających rozgrywkach 22 spotkania, trzy gole i cztery asysty.