GKS Katowice na niego czeka. „Jesteśmy cierpliwi”

2025-07-26 09:20:29; Aktualizacja: 9 godzin temu
GKS Katowice na niego czeka. „Jesteśmy cierpliwi” Fot. Marta Badowska / PressFocus
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Goal.pl

Przygoda Adam Zreľák w GKS-ie Katowice na razie nie układa się zbyt dobrze. Prezes klubu, Sławomir Witek, w rozmowie z portalem Goal.pl zapewnił jednak, że w klubie wierzą w napastnika i czekają na jego powrót do pełni sił.

Tego lata szeregi GKS-u Katowice opuścił jego najskuteczniejszy strzelec - Sebastian Bergier nie przedłużył swojego kontraktu i postanowił kontynuować swoją karierę w szeregach Widzewa Łódź.

Klubowi działacze zadbali o to, by w takich okolicznościach sprowadzić nowych napastników - z Piasta Gliwice ściągnięto Macieja Rosołka, a z Górnika Zabrze wypożyczono Aleksandra Buksę. Ważnym wzmocnieniem ofensywy może okazać się także powrót do pełni sił Adama Zreľáka.

Słowak jako zawodnik Warty Poznań pokazywał się z dobrej strony - w 84 spotkaniach zapisał na swoim koncie 21 bramek oraz osiem asyst. Na razie jednak przygoda 31-latka na Śląsku, gdzie trafił przed rokiem, nie układa się po jego myśli - w minionym sezonie uzbierał zaledwie 851 minut w 14 występach, w których zanotował trzy trafienia oraz asystę.

Przyczyniły się do tego problemy zdrowotne - Zreľák zmagał się z kontuzją kolana czy urazem stawu skokowego i nadal nie powrócił do pełni sił. Prezes GKS-u, Sławomir Witek, zapewnia, że w klubie czekają na powrót napastnika.

- Jesteśmy cierpliwi. Adam jest po kolejnych zabiegach, ale wierzymy, że wróci do gry. Pokazał już, że pasuje do naszego stylu – jest waleczny, skuteczny, zdobywał bramki. Kontuzje to problem, ale mamy w sztabie nowego specjalistę – Wojciecha Hermana, który pracował z kadrą narodową i jest guru w kwestii opieki nad zawodnikami - mówi Witek.

Cała rozmowa z prezesem „GieKSy” dostępna jest tutaj.