Gonçalo Feio broni piłkarza Legii Warszawa. „Ten wieczny negatywizm nie jest zdrowy”

2025-04-17 11:04:21; Aktualizacja: 1 dzień temu
Gonçalo Feio broni piłkarza Legii Warszawa. „Ten wieczny negatywizm nie jest zdrowy” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Legia Warszawa

Gonçalo Feio na konferencji prasowej przed rewanżowym starciem z Chelsea FC w ćwierćfinale Ligi Konferencji zabrał głos na temat gorszej formy Rúbena Vinagre w ostatnim czasie.

Rúben Vinagre trafił do Legii Warszawa przed startem trwającego sezonu w ramach wypożyczenia ze Sportingu. Transfer ten zapowiadał się naprawdę bardzo obiecująco, bo Portugalczycy jeszcze dwa lata wcześniej płacili za niego dziesięć milionów euro, a w swoim CV ma on, chociażby 37 występów w Premier League.

Lewy obrońca świetnie wkomponował się do stołecznego zespołu i z miejsca stał się jedną z jego gwiazd. Portugalczyk w pierwszej części sezonu zapisał na swoim koncie aż dziewięć asyst, więc wiadomość w trakcie zimowego okna transferowego o jego wykupieniu ze stolicy Portugalii za 2,3 miliona euro przyjęto z dużym entuzjazmem.

26-latek ostatnio jednak obniżył loty i runda wiosenna nie jest w jego wykonaniu już aż tak spektakularna - w 15 spotkaniach na swoim koncie zapisał jedynie bramkę.

Na konferencji prasowej przed rewanżowym starciem z Chelsea FC w ćwierćfinale Ligi Konferencji o gorszą dyspozycję lewego obrońcy został zapytany Gonçalo Feio. Szkoleniowiec stanął w obronie swojego rodaka.

- Bardzo nie lubię negatywizmu. On jest bardzo destrukcyjny. Ja rozumiem to pytanie. Ruben ma mniejsze liczby niż pół roku temu. Z kolei liczby defensywne ma lepsze. W niektórych meczach był bardzo ważny w pojedynkach. Zaczynał rok po kontuzji. Zaczynał rundę z bólem, z poświęceniem dla drużyny. Średnie ustawienie Rubena w drugiej rundzie było niższe. On ma nieprawdopodobne umiejętności wyprowadzenia piłki. Trzeba trochę popatrzeć na to, co on robi koło naszej bramki. Większość wyjść spod pressingu to zasługa Rubena. Jego niższe ustawienie umożliwia też wyższe przesunięcie Pawła Wszołka. To są rzeczy, które Ruben robi dla drużyny, a które ostatecznie – tak jak widać – nie zostają później doceniane. Wystarczy przeanalizować ostatni mecz z Jagiellonią. Wówczas nasz zawodnik dał trzy kluczowe podania. Warto zaznaczyć też, że brakuje mu jednej lub dwóch asyst do rekordu bocznych obrońców Legii w ciągu sezonu. Ten wieczny negatywizm nie jest zdrowy - powiedział Feio.

Rewanż Legii Warszawa z Chelsea FC, które odbędzie się na Stamford Bridge, rozpocznie się w czwartek o 21. Pierwsze starcie „Legioniści” przegrali 0:3.