Gonçalo Feio jak Marek Papszun. Lech Poznań ucina spekulacje

2024-03-18 14:57:46; Aktualizacja: 10 miesięcy temu
Gonçalo Feio jak Marek Papszun. Lech Poznań ucina spekulacje Fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Maciej Henszel [Twitter]

Gonçalo Feio, który był łączony z Lechem Poznań do stolicy Wielkopolski, praktycznie na pewno tam nie trafi - sugeruje wpis opublikowany na Twitterze przez rzecznika prasowego, Macieja Henszela.

Gonçalo Feio podał się do dymisji po przegranym przez Motor Lublin spotkaniu pierwszej ligi ze Stalą Rzeszów (1-2). Jest to o tyle zaskakujące, że drużyna prowadzona przez Portugalczyka zajmuje solidne piąte miejsce i jest mocnym kandydatem do walki o awans.

Choć spodziewano się, że właściciel klubu Zbigniew Jakub wniosku nie przyjmie, to ku zaskoczeniu wszystkich, 34-latek nie jest już trenerem beniaminka. Jego następcą został dotychczasowy asystent, Mateusz Stolarski.

Zaraz po ogłoszeniu tej informacji rozgorzała dyskusja na temat kolejnego kroku szkoleniowca. Gdzie może trafić?

Kibice oczami wyobraźni widzieli 34-latka w Lechu Poznań, który rozgląda się za trenerem od nowego sezonu. Są bowiem przesłanki ku temu, że niezależnie od rezultatu, po zakończeniu rozgrywek Mariusz Rumak zmieni stanowisko.

Czy może zastąpić go Gonçalo Feio? Tu „Kolejorz” postąpił podobnie, jak swego czasu w przypadku Marka Papszuna i szybko uciął wszelkie spekulacje.

„Tzw. zabawa Fei(k)ami” - napisał na Twitterze rzecznik prasowy klubu, Maciej Henszel.

Lech Poznań zajmuje obecnie w tabeli Ekstraklasy czwarte miejsce. Do tej pory zgromadził na swoim koncie 44 punkty i ma cztery „oczka” straty do liderującej Jagiellonii Białystok.