Gonçalo Feio miał rację. Kibice Legii Warszawa trochę się zakochali w tym piłkarzu

2024-08-19 23:32:33; Aktualizacja: 2 godziny temu
Gonçalo Feio miał rację. Kibice Legii Warszawa trochę się zakochali w tym piłkarzu Fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Twitter

Legia Warszawa pozyskała latem kilku nowych zawodników. W tym gronie znalazł się Rúben Vinagre i oczekiwania względem jego przenosin do Polski były spore. Trzeba przyznać, że Portugalczyk notuje udany start nowej przygody.

Rúben Vinagre dołączył do Legii Warszawa latem ze Sportingu na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu. Stołeczny klub pozyskał w ten sposób gracza, który w swoim CV ma pobyty w AS Monaco, Wolverhampton Wanderers, Olympiakosie, Evertonie, Hull City czy Hellasie Verona. Oczywiście gdyby kariera 25-latka potoczyłaby się zgodnie z wcześniejszymi oczekiwaniami, nie wylądowałby on w Polsce, ale jego przenosiny do Ekstraklasy to dalej duże transferowe wydarzenie.

Oczekiwania względem Portugalczyka były spore i trzeba przyznać, że na razie pokazuje się z dobrej strony. W siedmiu dotychczasowych występach wahadłowy zanotował trzy asysty. Piłkarz imponuje swoimi ofensywnymi wejściami na boku boiska.

- Jeżeli chodzi o grę w trójce stoperów, to myślę, że Rúben ma z tego doktorat. Zna specyfikę tej pozycji, jest bardzo inteligentny. Jestem zadowolony z poziomu wykonywania jego założeń. To piłkarz techniczny, zdyscyplinowany. Myślę, że trybuny mogą się w nich zakochać - powiedział Gonçalo Feio po ostatnim spotkaniu ligowym z Radomiakiem Radom (4:1).

Trzeba przyznać, że trener Legii miał sporo racji.

Vinagre opublikował w poniedziałek kilka zdjęć w mediach społecznościowych. Poniżej nich roi się od bardzo pozytywnych komentarzy ze strony kibiców.

„Całkiem dobry jesteś Ruben”;

„No dobry jesteś, dobry”;

„Kochamy cię Ruben, tak dalej!!”;

„Goat”;

„Pokaż szefie że jeszcze za wcześnie cię skreślili w najbogatszych klubach”;

„Jak ja cię kocham ruben to jest niepojęte”;

„Robisz różnice a to dopiero początek. Powodzenia!”;

„On jest już nasz kolego i go nie oddamy”;

„Siemano dobrych snów goacie” - to tylko kilka wpisów z Twittera.