Gonçalo Feio o alarmie na warszawskim lotnisku. „Ja już byłem w samolocie”
2024-12-18 20:40:06; Aktualizacja: 2 godziny temuŚrodowy lot Legii Warszawa do Szwecji został opóźniony z powodu alarmu bombowego na lotnisku. Stołeczna drużyna dotarła już jednak na miejsce, a głos przed spotkaniem Ligi Konferencji z Djurgårdens IF zabrał trener Gonçalo Feio. Portugalczyk opowiedział o wydarzeniach z Okęcia.
Legia Warszawa w bieżącej edycji Ligi Konferencji rozegrała już pięć spotkań w ramach fazy ligowej. Trzeba przyznać, że jej rezultaty są pozytywnym zaskoczeniem, choć ostatnio zanotowała swoją pierwszą porażkę w pojedynku przeciwko Lugano.
Wcześniej jednak na konto dopisała cztery zwycięstwa, a już w najbliższy czwartek będzie mogła dołożyć piąte. Wówczas zmierzy się na wyjeździe z Djurgårdens IF.
Zanim jednak spotkanie, lot stołecznej drużyny do Szwecji opóźnił się, ponieważ na lotnisku w Warszawie jeden z podróżników odmówił kontroli bagażu podręcznego, w którym miał znajdować się podejrzany przedmiot. Wszystko jednak z czasem zostało opanowane, a Legia jest już na miejscu.Popularne
Relację z powyższego incydentu na przedmeczowej konferencji prasowej zdał trener Gonçalo Feio. Portugalczyk przyznał, że w kluczowym momencie znajdował się już w samolocie, natomiast niektórzy piłkarze byli jeszcze obecni na lotnisku.
- Późniejszy wylot? To coś niezależnego od nas. Moje zadanie jako lidera jest takie, aby zaradzić konsekwencjom. Chodziło o potencjalny alarm bombowy. Ja już byłem w samolocie. Chciałem upewnić się, czy grupa, która nie przeszła odprawy, jest razem i nic nikomu się nie stało. Wszyscy z nas chcieli spowodować, że mimo stanu alarmowego, stworzymy wyjątkowy korytarz dla Legii Warszawa. Z punktu widzenia organizacji dnia, konferencji, treningu, dojazdu do hotelu, te rzeczy zaplanowaliśmy wcześniej. Podjęliśmy decyzję, aby zawodnicy po obiedzie normalnie odpoczęli, bo mieli na to czas. Musimy mieć pod kontrolą jak największą liczbę szczegółów. Wszystko, co dzieje się na boisku, wychodzi z tego, co dzieje się poza nim. Nasza reakcja była odpowiednia. Każdy lider musi być gotowy na to, że takie niezaplanowane rzeczy się zdarzają. Sukces osiągasz wtedy, gdy umiesz z tego wybrnąć i znaleźć rozwiązanie - podsumował.
Warszawska drużyna czwartkową batalię o swoje piąte zwycięstwo w meczu Ligi Konferencji rozpocznie o godzinie 21:00.