Gorąca atmosfera w Olympique'u Marsylia. Piłkarz publicznie skrytykowany przez Medhiego Benatię
2024-02-20 00:18:22; Aktualizacja: 9 miesięcy temuMedhi Benatia, który obecnie pełni rolę dyrektora sportowego w Olympique'u Marsylia, skrytykował publicznie zachowanie Jonathana Claussa.
Jonathan Clauss swoją przygodę w ekipie z Marsylii rozpoczął latem 2022 roku, kiedy to „Les Phocéens” pozyskali go z RC Lens za kwotę w wysokości 7,5 miliona euro.
Zważając na aspekty czysto piłkarskie ruch ten przyniósł Olympique'owi sporo korzyści, a Clauss dość szybko zadomowił się w wyjściowej jedenastce.
Niestety jego obecność na Stade Vélodrome ma również swoją ciemną stronę, która związana jest z jego trudnym charakterem oraz licznymi problemami w zachowaniu.Popularne
Z tego też powodu zimą zanosiło się na jego odejście, lecz finalnie za prawego defensora do klubu nie wpłynęła żadna konkretna oferta.
Francuz wielokrotnie wzywany był na indywidualne rozmowy w gabinecie trenera, o czym w rozmowie z francuskim oddziałem Canal+ powiedział Medhi Benatia, były piłkarz, a teraz dyrektor sportowy zespołu z Marsylii.
- Kiedy przybyłem do Marsylii, ostrzeżono mnie o dwóch lub trzech zawodnikach, których zachowanie było na granicy. Jonathan jest jednym z takich graczy. Wiem, że był kilkakrotnie witany w gabinecie trenera, aby wyjaśnić mu, czego się od niego oczekuje, jeśli chodzi o jego postawę jako lidera i reprezentanta Francji. Myśleliśmy, że ta wiadomość do niego dotarła, ale niestety tak się nie stało - oświadczył dyrektor sportowy Olympique'u Marsylia.
Marokańczyk nie gryzł się w język i publicznie wyjawił całą prawdę na temat zachowania Claussa.
Benatia wspomniał również, że podczas meczu z AS Monaco Clauss symulował kontuzje tylko po to, by zejść z boiska.
- Przeciwko AS Monaco poprosił o zmianę. My, mając tak ważnego zawodnika, musimy mu powiedzieć „zaciśnij zęby!”. To nie jest czas na odpuszczanie, ponieważ wtedy brakowało nam sporo graczy. Kiedy dowiedzieliśmy się, że to był tylko wybryk, nie byliśmy zadowoleni - powiedział.
Obecna umowa Claussa wygasa wraz z końcem czerwca w 2025 roku. Jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie to wielce prawdopodobne jest, że latem będziemy świadkami transferu 31-latka.