Górnik Zabrze chyba może podziękować Janowi Urbanowi. Na 17 milionach złotych raczej się nie skończy

2025-06-20 23:36:23; Aktualizacja: 2 godziny temu
Górnik Zabrze chyba może podziękować Janowi Urbanowi. Na 17 milionach złotych raczej się nie skończy Fot. Grzegorz Radtke | 400mm.pl
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Transfery.info

W piątek potwierdzona została przeprowadzka Dominika Sarapaty z Górnika Zabrze do Kopenhagi. 17-latek dopiero co zadebiutował w jego pierwszym zespole, a uczynił to pod wodzą Jana Urbana.

Dominik Sarapata został sprzedany przez Górnika Zabrze do Kopenhagi za cztery miliony euro (17 milionów złotych) plus bonusy. Jeśli chociaż część z nich zostanie aktywowana, klub z województwa śląskiego przebije swój rekordowy zarobek. Obecnie pierwsze miejsce na liście zajmuje Szymon Żurkowski, na którym uzyskano 4,5 miliona euro. Zdaniem Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl w grę wchodzą nie tylko ściślej określone dodatki, ale i 10 procent z kolejnego transferu.

Sarapata przeniesie się do Danii po zanotowaniu zaledwie 16 występów w Ekstraklasie. Defensywny pomocnik zadebiutował w niej na początku lutego w meczu z Puszczą Niepołomice. Nie ma co ukrywać, że pomogło w tym odejście Damiana Rasaka, który kontynuuje karierę na Węgrzech.

- Poradził sobie z tym bardzo dobrze. Po prostu był sobą. Takim zawodnikiem, którego widzę na treningach. Dobry przegląd sytuacji, dobra technika, spokój. Tak zagrał i to mnie cieszy - powiedział po tamtym spotkaniu Jan Urban.

- Wydaje mi się, że Dominik ma większe papiery na granie. Jest to piłkarz z bardzo dobrym przeglądem sytuacji, dobrze wyszkolony technicznie, sam nie komplikuje sobie życia. Jak może, od razu gra z pierwszej piłki, z drugiego kontaktu. Na pewno jeszcze musi przyzwyczaić do tego, że to przyjęcie z orientacją w wielu momentach zdecydowanie by mu pomogło, żeby jeszcze bardziej regulować tempem gry. Czasami jednak wraca tę piłkę, skąd przyszła, a na przykład powinien zmienić orientację gry. Także nie. A „Rasi” się nie obrazi. Tam już teraz walczy na Węgrzech - dodał szkoleniowiec, który postawił na Sarapatę w pierwszym zespole.

17-latek uchodził za duży talent już wcześniej, czego dowodem były choćby powołania do juniorskich reprezentacji kraju. Warto jednak pamiętać, że szansę wśród seniorów dał mu właśnie Urban. Czy miałaby ona miejsce, gdyby z klubu nie odszedł Rasak? Tego się nie dowiemy, natomiast trener, którego w Zabrzu już nie ma, dorzucił bardzo dużych rozmiarów cegiełkę do imponującej sprzedaży autorstwa Górnika.

***

Z Lecha Poznań do Górnika Zabrze?! Dyrektor sportowy nad tym pracuje