Gracz Manchesteru City rozważał zakończenie kariery. „Byłem w słabej kondycji psychicznej”
2025-10-09 21:20:59; Aktualizacja: 7 godzin temu
Nieustanne kontuzje mogą mieć poważny wpływ na psychikę piłkarza, o czym przekonał się John Stones. Anglik otwarcie przyznał, że z powodu ponawiających się urazów pod uwagę brał odwieszenie butów na kołek.
W kampanii 2024/2025 John Stones na boisku zameldował się zaledwie 11 razy. Wpływ na taki stan rzeczy miały kontuzje - kolejno stopy oraz uda. Sezon dla 31-latka zakończył się już w lutym, a w kolejnych miesiącach częściej niż w ośrodku treningowym pojawiał się w biurze medyków.
Do pełnej dyspozycji powrócił w połowie czerwca, kiedy to „Obywatele” brali udział w Klubowych Mistrzostwach Świata. Swojego pierwszego występu doczekał się jednak prawie dwa miesiące później - zagrał 45 minut w meczu kontrolnym przeciwko Palermo.
Po pewnym czasie Anglik otwarcie powiedział o piętnie, jakie odcisnęła na nim długotrwała rekonwalescencja.Popularne
- Ostatni sezon był dla mnie naprawdę trudny. Myślałem nad zakończeniem kariery - przyznał Stones w rozmowie z BBC Sport.
- Nie chciałem tego robić. Byłem wtedy w naprawdę słabej kondycji psychicznej. Nie chciałbym, aby kiedyś się to powtórzyło - skomentował.
Co jak co, ale takie przemyślenia są w pełni zrozumiałe. Defensor Manchesteru City opuszczał minimum dziesięć spotkań w każdym z trzech ostatnich sezonów, dlatego jego frustracja jest w pełni uzasadniona.
Czas jednak pokazał, że los może się całkowicie obrócić. W bieżącej kampanii Stones nadal jest ważną postacią w zespole Pepa Guardioli, a niedawno doczekał się powołania do drużyny narodowej. Co więcej, mówi się, że jego umowa na Etihad Stadium może wkrótce zostać przedłużona.