Grzegorz Lato: Selekcjonerem powinien być Polak

2023-01-15 13:06:41; Aktualizacja: 1 rok temu
Grzegorz Lato: Selekcjonerem powinien być Polak Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: TVP Sport

Grzegorz Lato jest absolutnym zwolennikiem rodzimej nominacji na miejsce selekcjonera reprezentacji Polski. Jak podkreślił 72-latek, „nie ma dobrego mniemania o zagranicznych szkoleniowcach”.

Zbliżamy się powoli do poznania nazwiska nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Na ten moment trudno przewidzieć, jaką decyzję podejmie Cezary Kulesza i jego świta. Możliwości zdaniem mediów jest kilka, w tym również te zaskakujące. 

Tematem, który szczególnie elektryzuje społeczeństwo, jest kwestia pochodzenia szkoleniowca. Wydaje się, iż większość pragnie zagranicznej nominacji, nie widząc u nas w kraju odpowiedniego kandydata. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej takich zauważa, myśląc nad kandydaturami Michała Probierza, Jana Urbana, Piotra Stokowca czy Macieja Bartoszka...

Zagorzałym zwolennikiem powołania rodzimego selekcjonera jest Grzegorz Lato. Zdobywca Złotego Buta na Mistrzostwach Świata 1974 wyjaśnił przyczyny swojej postawy w rozmowie z TVP Sport.

- Moim zdaniem selekcjonerem naszej kadry powinien być Polak. Mam smutne doświadczenie z zagranicznymi trenerami - zaczęła legenda polskiej piłki.

- Był Leo Beenhakker i pod jego wodzą byliśmy najsłabszą drużyną mistrzostw Europy. Słynny Sousa uciekł jak szczur. Za dwa dolary więcej pojechał do Brazylii. Za długo tam nie pobył. Szybko go wyrzucili. Nie mam dobrego mniemania o zagranicznych szkoleniowcach. W marcu gramy pierwszy eliminacyjny mecz. Zostały dwa miesiące. Trener powinien przebywać w Polsce i oglądać naszą ligę. Dzisiaj powołuje się zawodników, którzy siedzą na ławkach rezerwowych w klubach zagranicznych. Za moich czasów było to nie do pomyślenia.

Były prezes PZPN-u zauważa, że zbyt wiele mówi się obecnie o pieniądzach, które nowy zagraniczny trener miałby zarabiać. Sprawa ta nie powinna być najważniejsza.

- Niech prezes Kulesza podejmie swoją decyzję i zobaczymy, jak to będzie wyglądało. Nie mam żadnego kandydata, jeżeli chodzi o zagranicę. Nawet się nad tym nie zastanawiałem. Najwięcej słyszy się o zawrotnych sumach, jakie ma zarabiać nowy trener. Jeśli mielibyśmy świetną drużynę i wzięlibyśmy potem świetnego i drogiego trenera, zgodziłbym się z tym. Jednak w takim przypadku Arabia Saudyjska lub Katar mogliby być mistrzami świata. Wzięliby szkoleniowca z topu i wygraliby wszystko, ale tak się nie dzieje.

Czy w takim razie 72-latek ma jakiegoś swojego kandydata z Polski?

- Jestem za polskim trenerem. Żeby znowu nie skończyło się tak, jak z Sousą. Kilku dobrych naszych szkoleniowców jest obecnie dostępnych. Marek Papszun zapewne też usiadłby do rozmów - oznajmił wieloletni piłkarz Stali Mielec.

Więcej na ten temat: Trenerzy Polska Polska Grzegorz Lato