Guardiola wytłumaczył porażkę z Lyonem w Lidze Mistrzów
2020-08-16 07:24:51; Aktualizacja: 4 lata temuPep Guardiola nie ukrywał rozczarowania końcowym wynikiem rywalizacji Manchesteru City z Olympique'em Lyon (1:3) w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Ekipa z Etihad Stadium przystępowała do pojedynku z francuskim zespołem w roli murowanego faworyta do wywalczenia awansu do półfinału najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych na Starym Kontynencie.
Pep Guardiola doskonale zdawał sobie z tego sprawę i dlatego postanowił zaskoczyć przeciwnika zmianą ustawienia swojej drużyny. Ten zabieg nie przyniósł jednak Manchesterowi City spodziewanych korzyści i w efekcie angielski klub schodził na przerwę przegrywając 0:1 po bramce zdobytej przez Maxwela Corneta.
W drugiej połowie „The Citizens” prezentowali się już lepiej i zdecydowanie mocniej naciskali na defensywę Olympique'u Lyon. Sił i umiejętności starczyło im tylko na zdobycie jednej bramki autorstwa Kevina de Bryune'a. Popularne
W finalnym rozrachunku to trafienie nic nie dało zespołowi prowadzonemu przez hiszpańskiego szkoleniowca, ponieważ „Les Gones” wykorzystali dwa poważne błędy popełnione przed defensywę Manchesteru City i dlatego to oni zagrają w półfinale Ligi Mistrzów przeciwko Bayernowi Monachium.
Rozczarowania tym faktem nie ukrywał Guardiola, który po raz kolejny musi pogodzić się z faktem odpadnięcia przed tą fazą rozgrywek z „The Citizens”.
- Zmiana taktyki była próbą ukrycia naszych słabych punktów w porównaniu z mocnymi stronami. Nie licząc 15 czy 20 minut pierwszej połowy, to wszystko działało wspaniale - przyznał Hiszpan.
- Stworzyliśmy sobie wiele okazji i zdobyliśmy wspaniałą bramkę. Niestety zmarnowaliśmy szanse na strzelenie kolejnych. Jeżeli dochodzisz do takiej sytuacji jak Sterling, to musisz doprowadzić do wyrównania i dogrywki. Zamiast tego szybko straciliśmy trzeciego gola - powiedział szkoleniowiec.
- W Lidze Mistrzów trzeba być perfekcyjnym. Wykreowaliśmy większą liczbę sytuacji i oddaliśmy więcej strzałów, ale znów odpadamy. Wierzę, że pewnego dnia przełamiemy tę barierę i awansujemy do półfinału - dodał Guardiola.
- Nie chcę mówić o okolicznościach, narzekać i szukać wymówek. Odpadliśmy i tyle. Zrobiliśmy wiele dobrych rzeczy, ale w kluczowych momentach popełnialiśmy zbyt wiele błędów we własnym polu karnym - zakończył menedżer Manchesteru City.