Guilherme Zimovski ma już polski paszport. „Byłbym bardzo szczęśliwy, gdybym dostał powołanie”

O Guilherme Zimovskim zrobiło się głośniej w naszym kraju w końcówce lutego. Informację o jego wypożyczeniu do drużyny Corinthians U-20 przekazał pracujący w Wiśle Płock Arkadiusz Stelmach, a niedługo po tym polskim kibicom przedstawił się sam zawodnik. „Cześć Polacy. Chciałbym podziękować za waszą sympatię. Jestem polskim potomkiem. Może kiedyś zagram w reprezentacji Polski, to niezły pomysł, prawda?” - napisał na Twitterze.

Teraz 18-latek powiedział nieco więcej o swoim pochodzeniu i o sobie w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą.

- Dziadek mojego dziadka emigrował do Brazylii z powodu wojny. Do niedawna sądziliśmy, że jesteśmy z pochodzenia Ukraińcami. Jakieś sześć lat temu odkryliśmy w domu mojego dziadka dokumenty, z których wynikało, że jego dziadek tak naprawdę był Polakiem i wyjechał z powodu wojny. Dzięki temu uzyskaliśmy podwójne obywatelstwo. Dziś mój dziadek jest fanatykiem Polski. Bardzo się nią interesuje. Ma 80 lat, ale ciągle się uczy, poznaje nowe słowa, żeby móc nauczyć mnie.

- (…) Zacząłem szukać różnych informacji, ale najwięcej opowiadał mi dziadek. O wielu rzeczach, których się nauczył lub uzyskał z polskiej ambasady w Brasílii. Sam pochodzę z tego miasta. Znam Roberta, który mieszka i pracuje w polskiej ambasadzie. Jest Polakiem, który przeniósł się do Brazylii. Gra też w piłkę w miejscu, w którym ja grałem od dziecka z rodzicami i znajomymi mojego taty. Bardzo się zaprzyjaźniliśmy.

- Gdybyś otrzymał powołanie z reprezentacji Polski, na przykład U-21, w tym momencie jeszcze nie mógłbyś go zaakceptować ze względu na brak paszportu, tak?
- Mam paszport. Mógłbym przyjechać.

- (…) Jestem skrzydłowym/napastnikiem, który może grać z prawej albo z lewej strony. Mogę też występować w środku lub jako fałszywa „dziewiątka”. Najczęściej gram jednak na skrzydłach. (...) Swój profil mógłbym porównać do Viníciusa Júniora z Realu Madryt czy Antony'ego z Manchesteru United.

- (…) Zaakceptowałbym (powołanie do reprezentacji Polski U-21 - red.) bez wątpliwości. Byłbym bardzo szczęśliwy, gdybym dostał powołanie. Na razie nie było żadnego kontaktu z kimś z federacji - przyznał Zimovski.

Cała rozmowa z 18-latkiem: