Gwiazda Arki Gdynia zareagowała na zatrudnienie Dawida Szwargi. „Mam nadzieję, że to jest przemyślane”

2024-10-07 15:31:12; Aktualizacja: 2 godziny temu
Gwiazda Arki Gdynia zareagowała na zatrudnienie Dawida Szwargi. „Mam nadzieję, że to jest przemyślane” Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Meczyki.pl

Arka Gdynia podjęła decyzję, że wraz z końcem roku trenera Tomasza Grzegorczyka zastąpi Dawid Szwarga. Ten zaskakujący ruch w rozmowie z Meczyki.pl skomentował Karol Czubak, który jest obecnie największą gwiazdą drużyny z Trójmiasta.

Arka Gdynia w niedzielny wieczór pokonała na wyjeździe Odrę Opole aż 6-0. Po stronie przyjezdnych w ofensywie błyszczał Karol Czubak, który po końcowym gwizdku mógł cieszyć się z trzech zdobytych bramek. Choć wynik ten jest imponujący, to w mediach zdecydowanie większe poruszenie wywołał komunikat opublikowany przez klub po zakończonym meczu.

Otóż pierwszoligowiec za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych zakomunikował, że wraz z końcem roku miejsce na ławce trenerskiej Tomasza Grzegorczyka zajmie Dawid Szwarga, a więc obecny asystent trenera Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa.

Fakt ten jest mocno zaskakujący, gdyż Grzegorczyk samodzielną pracę w Arce rozpoczął pod koniec sierpnia, zastępując wówczas Wojciecha Łobodzińskiego. Od tamtego momentu radzi on sobie wspaniale, gdyż ma na swoim koncie komplet sześciu zwycięstw.

Na temat zmiany trenera w rozmowie z Meczyki.pl wypowiedział się wspomniany wyżej Czubak. Napastnik Arki zdradził, w jaki sposób piłkarze dowiedzieli się o tej decyzji.

- My dowiedzieliśmy się dosłownie chwilę przed ogłoszeniem tego w mediach społecznościowych Arki, po powrocie do Gdyni. Wróciliśmy, dowiedzieliśmy się i ciężko na razie powiedzieć, jakie są odczucia do tej sytuacji - powiedział.

Czubak przyznał również, że zawodnicy Arki nie spodziewali się takiego ruchu ze strony klubowych władz.

- Przychodzi nowy trener, który nie zna nas i na pewno będzie musiał sobie to gdzieś poukładać, zgrać się z drużyną. Nie wiem jak większość moich kolegów z drużyny, ale myślę, że nie spodziewaliśmy się takiego obrotu spraw. Tym bardziej po takim meczu, no ale mam nadzieję, że to jest przemyślane ze strony klubu, bo gdy trener wygrywa sześć meczów z rzędu to ostatnie, o czym myślisz to to, że przyjdzie nowy. Ale taka jest decyzja klubu i nic z tym nie zrobimy - podsumował.

Arka po dwunastu rozegranych spotkaniach zajmuje obecnie trzecią lokatę w pierwszoligowej tabeli.