Gwiazda Saudi Pro League o Realu Madryt i powrocie do Europy. „Jestem daleko od mojej rodziny”

Aymeric Laporte przed niedzielnym meczem Szwajcarii z Hiszpanią zapytany został o zainteresowanie ze strony Realu Madryt, a także poruszył temat powrotu do Europy.

Aymeric Laporte w Arabii Saudyjskiej występuje dopiero od roku, kiedy to zamienił Manchester City na Al-Nassr za 27,5 miliona euro. Mimo stosunkowo krótkiego stażu poza Europą i ogromnych zarobków, doniesienia o chęci powrotu 30-latka na Stary Kontynent nie cichną.

O perspektywie samego obrońcy w tej kwestii mogliśmy dowiedzieć się z konferencji przed meczem Szwajcarii z Hiszpanią w ramach Ligi Narodów.

- W Arabii jestem daleko od mojego środowiska i mojej rodziny. W przyszłości zostanie to ocenione pod kątem powrotu do Europy. Będziemy musieli to przeanalizować - przyznał 37-krotny reprezentant „La Furia Roja”.

Popularne

Previous

No to się zaczęło. „Kamil Grosicki od godziny rozmawia z dyrektorem sportowym”

Kacper Urbański z sensacyjnym transferem?! Znany trener po reprezentanta Polski

Michael Ameyaw dopina zaskakujący transfer w Ekstraklasie

Janusz Niedźwiedź wraca do Ekstraklasy

Legia Warszawa z transferem za siedem milionów euro? Jacek Zieliński złożył wielką obietnicę

Legia Warszawa z ciekawym transferem w ramach Ekstraklasy?!

1,28 miliona euro?! Raków Częstochowa z ofertą za napastnika, który strzelił 11 goli

Dwa mecze i koniec! Zlatan Alomerović na wylocie z klubu

Next

Były gracz Athleticu szczególnie mocno łączony był z ponowną grą w LaLidze. Zainteresowanie nim wykazywać miał Real Madryt, a według hiszpańskich mediów zielone światło na taki ruch dawał sam Carlo Ancelotti.

- Nie było nic, żadnego podejścia - ujawnił jednak Laporte.

Lewonożny środkowy obrońca z zespołem z Saudi Pro League związany jest do 30 czerwca 2026 roku. W minionej kampanii na murawie pojawiał się w 27 meczach, zdobywając cztery bramki i asystę.

Hiszpania w ostatnim meczu Ligi Narodów bezbramkowo zremisowała z Serbią. Teraz przyjdzie jej się zmierzyć ze Szwajcarią w niedzielę o 20:45 na Stade de Genève.