Gwiazda United: „Czerwone Diabły” to nie był szczyt marzeń

Henrikh Mkhitaryan zdradził, że Manchester United nie był jego wymarzonym klubem, gdy odchodził z Borussii Dortmund.

Pół roku temu „Czerwone Diabły”zapłaciły za reprezentanta Armenii 42 miliony euro. Początki28-latka na Old Trafford nie były udane, ale z czasem wrócił on nawłaściwe tory. W ostatnim meczu Premier League z Leicester Citystrzelił gola i zanotował asystę. W sumie ma na koncie już trzyligowe trafienia.

- Manchester nie był moim wymarzonymklubem, ale od zawsze był jednym z największych zespołów naświecie. Z całą pewnością jest większy od Borussii. Każdy otym wie i powinniśmy to zaakceptować - przyznał Mkhitaryan.

Pojego przenosinach niektórzy sugerowali, że 28-latek zdecydował sięna taki ruch wyłącznie dla pieniędzy. - Nie rozumiem głosówtwierdzących, że zrobiłem to dla pieniędzy. Gdyby zależało mitylko na takich rzeczach, przeniósłbym się z Szachtara do Rosji, anie do Borussii - powiedział zawodnik United, dodając:

-Moja decyzja o opuszczeniu samego Dortmundu nie została podjętaprzeciw klubowi. Po prostu przyszedł czas na nowe wyzwanie.