Haaland: Chciałbym kiedyś osiągnąć tyle, co Lewandowski
2020-12-15 14:04:17; Aktualizacja: 3 lata temuNagroda dla najlepszego piłkarza do lat 21 za rok 2020, a więc Golden Boy, trafiła do rąk Erlinga Haalanda. W swoich pierwszych słowach napastnik Borussii Dortmund wcale nie podziękował za oddane na niego głosów, a podzielił się swoimi przemyśleniami, nawiązując do dokonań Roberta Lewandowskiego.
Chociaż w tym roku o trofeum walczyli Jadon Sancho, Vinícius Júnior, Ansu Fati czy Eduardo Camavinga, sięgnął po nią 20-letni środkowy napastnik ekipy z Dortmundu.
Norweg poprzedni sezon zakończył z 44 trafieniami na swoim koncie, z czego 28 padło jeszcze w barwach Salzburga. W trwających rozgrywkach jak dotąd pokonywał on bramkarzy rywala 17 razy.
Erling Braut Haaland zaszczycił swoją obecnością na gali w Dosze, podczas której wygłosił przemowę tuż po odebraniu nagrody Golden Boy 2020. W swojej wypowiedzi nawiązał do dokonań Roberta Lewandowskiego.Popularne
Polak w kampanii 2019/2020 sięgnął po trzy korony króla strzelców, a oprócz tego wygrał Ligę Mistrzów. Teraz ma szanse na tytuł najlepszego piłkarza na świecie według FIFA. Podobne cele wyznacza przed sobą reprezentant Norwegii.
– Jestem dumny z tej nagrody, to jeszcze jedna motywacja do dalszego rozwoju i szlifowania umiejętności – rozpoczął.
– Moim marzeniem jest Złota Piłka, podobnie jak puchar Ligi Mistrzów – dodał.
– Robert Lewandowski to jeden z najlepszych graczy w Europie, uważnie go obserwuję i chciałbym kiedyś osiągnąć tyle, co on. Choćby móc zbliżyć się do jego dokonań – uzupełnił.
– Mino Raiola jest najlepszym agentem na świecie. Tak bardzo mi pomaga… Zamierzam kontynuować z nim współpracę – zakończył, zaznaczając, że jest w tej chwili szczęśliwy na Signal Iduna Park i nie myśli o odejściu.
Atakujący już teraz przykuwa wzrok między innymi Realu Madryt, Manchesteru City, Juventusu czy Manchesteru United.