Hat-trick samobójów w meczu międzynarodowym. Klasyczny i perfekcyjny... [WIDEO]

Reprezentantce Nowej Zelandii Meikayli Moore niedzielny mecz z pewnością będzie się śnił po nocach. W pierwszej połowie trzykrotnie trafiała do własnej siatki, a jej drużyna przegrała ze Stanami Zjednoczonymi 0-5 w ramach She Believes Cup.

She Believes Cup to prestiżowy turniej piłki kobiecej organizowany przez Stany Zjednoczone, które co roku zapraszają do wspólnej gry trzy reprezentacje z całego świata. Tym razem wybór padł na Islandię, Czechy oraz Nową Zelandię.

W niedzielę odbyło się drugie spotkanie fazy grupowej, w którym zmierzyły się drużyny Stanów Zjednoczonych oraz Nowej Zelandii. Obie w poprzedniej kolejce nie uzyskały zwycięstwa – Amerykanki zremisowały z Czeszkami, natomiast Nowozelandki przegrały z Islandkami.

Sporym faworytem tego starcia była reprezentacja Stanów Zjednoczonych, co szybko potwierdziły boiskowe wydarzenia. Po zaledwie sześciu minutach gry prowadziła już 2-0, a obie bramki były autorstwa Meikayli Moore, czyli… zawodniczki Nowej Zelandii. Obrończyni najpierw przecięła dośrodkowanie prawą nogą, a później, próbując wybić piłkę głową, wpakowała ją do siatki po raz drugi.

Popularne

Previous

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

OFICJALNIE: Duży powrót do Ekstraklasy. Ma pomóc uratować klub przed spadkiem

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Next

Na tym koszmar piłkarki Liverpoolu się nie zakończył. W 36. minucie meczu zanotowała trzecie trafienie samobójcze. Po raz kolejny próbowała zatrzymać dośrodkowanie wzdłuż bramki, co znów zakończyło się kiksem i golem dla reprezentacji Stanów Zjednoczonych.

Reakcja na te wydarzenia mogła być tylko jedna – Moore jeszcze przed przerwą opuściła plac gry.

Po zmianie stron to Amerykanki w końcu zaczęły trafiać do siatki, a w końcowym rozrachunku zwyciężyły aż 5-0. W czwartek odbędzie się ich rywalizacja z dotychczasowym liderem grupy, czyli Islandią.

SKRÓT MECZU: