Heroiczne zwycięstwo FC Barcelony okupione kontuzją. Zawodnik dotrwał do końcowego gwizdka
2025-03-06 08:33:04; Aktualizacja: 4 godziny temu
FC Barcelona odniosła cenne zwycięstwo nad Benficą, ale nie ma powodów, aby w pełni się z niego cieszyć. Urazu doznał Alejandro Balde. Jego obecność w następnych meczach poddawana jest pod sporą wątpliwość.
Balde był jednym z sześciu piłkarzy gości, którzy przez pełne 90 minut plus doliczony czas ciężko pracowali na wywalczenie zaliczki przed rewanżem w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Podopieczni Hansiego Flicka przez zdecydowaną większość pojedynku grali w osłabieniu. W pierwszej połowie czerwoną kartkę obejrzał Pau Cubarsí.
Lizbończycy nie wykorzystali jednak liczebnej przewagi, a nawet przegrali po jedynym trafieniu Raphinhi. „Blaugrana” znajduje się w zdecydowanie lepszym położeniu, aczkolwiek w szczególności musi dmuchać na zimne w przypadku jednego ze swoich piłkarzy.Popularne
Najgorzej w ostatnich fragmentach meczu prezentował się Alejandro Balde. Początkowo dyspozycję lewego obrońcy tłumaczono zmęczeniem, lecz z czasem Javier Miguel z „AS-a” ujawnił, że nabawił się on silnego stłuczenia w okolicach kostki.
Z powodu pewnych ograniczeń ruchowych trener Hansi Flick przesunął 21-latka na skrzydło, aby odciążyć go od pojedynków fizycznych bliżej własnego pola karnego. Taki manewr zdał egzamin.
Pozostaje teraz pytanie, przez jak długi czas zawodnik może pauzować, o ile w ogóle. Jeżeli szczegółowe badania nie wykażą niczego groźniejszego, najprawdopodobniej odpuszczony zostanie jego udział w LaLidze z Osasuną, aby mógł jak najlepiej przygotować się na rewanżowe starcie w Lidze Mistrzów. Te już w najbliższy wtorek.
Balde to ważny element układanki w kadrze Flicka. W tym sezonie nigdy nie opuścił ani jednego dnia meczowego. Sześciokrotnie na 41 przypadków zdarzyło się, że zawodnik całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.
Dotychczas zanotował trafienie i sześć asyst.