Historyczny transfer z Romy do Lazio. Pierwszy taki od 40 lat
2021-08-19 08:52:51; Aktualizacja: 3 lata temuLazio jest o krok od pozyskania z Romy Pedro Eliezera Rodrígueza Ledesmy, znanego jako Pedro. Hiszpan powiedział już „tak” ekipie prowadzonej przez Maurizio Sarriego - donoszą Alfredo Pedullà i Gianluca Di Marzio.
62-latek i o dekadę młodszy Antonio Conte słyną z próśb o angaże swoich byłych podopiecznych. Tak jest i tym razem. Pedro, który współpracował z Sarrim, został uznany za wartościowe wzmocnienie dla „Orłów”.
Obaj panowie byli razem w Chelsea, a Hiszpan w kampanii 2018/2019, zwieńczonej wygraną Ligi Europy, uzbierał 52 występy okraszone 13 trafieniami i pięcioma asystami, wpisując się na listę strzelców w meczu finałowych europejskich pucharów.
Teraz, gdy 34-latek stał się niepotrzebny na Stadio Olimpico, włoski szkoleniowiec poprosił o jego angaż, a zawodnik dał „zielone światło” na całą operację, która jest już w fazie finalizacji.Popularne
Di Marzio informuje o specyficznych warunkach transferu. Mianowicie, zaoszczędzając 3,5 miliona euro na operacji krajowej (tyle należałoby oddać państwu, gdyby gracz wyjechał za granicę), AS Roma jest gotowa na transakcję bezgotówkową. Oczekuje jedynie bonusów związanych z liczbą występów lub sukcesami drużynowymi.
Mając to na uwadze, Lazio może pozwolić sobie na większy wydatek i według dziennikarza Pedro utrzyma dotychczasową gażę w wysokości około ośmiu milionów euro brutto rocznie przy umowie ważnej do 30 czerwca 2023 roku. Wcześniej sternik klubu musi rozwiązać problem związany z brakiem płynności finansowej, ale to tylko kwestia czasu. Informacje o operacji będącej na ostatniej prostej potwierdza Pedullà.
Transfer jest o tyle kontrowersyjny, że mówimy o ekipach z tego samego miasta. Na uwagę zasługuje jednak w szczególności fakt, iż jest to pierwsza taka transakcja pomiędzy rzymskimi drużynami od 40 lat. W 1981 roku z Lazio do Romy przeniósł się Carletto Perrone, a kilka lat wcześniej przeciwny kierunek obrał Ciccio Cordova, wywołując wtedy niemałą sensację. Tego typu transakcje zdarzały się niezwykle rzadko i nawet w latach 30. czy 40. jeśli już któryś z graczy miał na swoim koncie występy w obu rzymskich ekipach, zazwyczaj przedzielał je epizodem w innym zespole. Można więc śmiało powiedzieć, że transfer Pedro przejdzie do historii rzymskiej piłki.