Hiszpański supertalent trafił pod skrzydła Piniego Zahaviego. Pachnie transferem

Rozchwytywany Gabri Veiga trafił pod skrzydła superagenta, Piniego Zahaviego. Hiszpan znajduje się na radarze wielkich klubów, a współpraca z Izraelczykiem powinna znacznie ułatwić potencjalny ruch - donosi „Marca”.

Gabriel Veiga Novas notuje przełomowy sezon w karierze. 20-letni wychowanek Celty Vigo ugruntował swoją pozycję w kadrze macierzystej ekipy, co zapewniło mu duży rozgłos. Obecnie trudno wyobrazić sobie skład galicyjskiej drużyny bez pomocnika z Porriño.

Młodzieżowy reprezentant Hiszpanii zanotował w aktualnych rozgrywkach już 32 spotkania. Te okrasił dziewięcioma golami i czterema asystami. Lepsze statystyki w zespole Carlosa Carvalhala ma tylko legendarny już w Galicji Iago Aspas.

Gabri Veiga generuje spore zainteresowanie na rynku. Jego postępy monitoruje Real Madryt czy Arsenal. „Królewscy” wedle niedawnych doniesień „AS-a” są w stanie zaoferować latem za perełkę Celty 25 milionów euro plus kartę zawodniczą 20-letniego Rafy Marína, występującego w trzecioligowych rezerwach giganta z Madrytu.

Sam Hiszpan skupia się obecnie na dokończeniu sezonu w barwach macierzystej kampanii, milcząc w sprawie transferowych spekulacji. Jak się okazuje, ofensywny piłkarz wykonał pewien bardzo ważny krok.

Jak ustaliła „Marca”, urodzony w 2002 roku pomocnik nawiązał współpracę z Pinim Zahavim, czyli izraelskim superagentem dbającym już o interesy między innymi Pierre'a-Emile Höjbjerga, Christophera Nkunku czy oczywiście Roberta Lewandowskiego.

Zmiana ta zwiastuje, że przed 20-latkiem ciekawe lato.