Ibrahimović, czyli perełka Bayernu Monachium

Arijon Ibrahimović urodził się w Kosowie, wychował się w Niemczech. W zachodniej Europie jego rodzice szukali lepszych warunków do życia i w końcu je znaleźli.

Syna zapisali do szkółki w lokalnym klubie SpVgg Greuther Fürth. To właśnie tam jego kariera stopniowo zaczęła nabierać tempa. Kiedy grał jeszcze zespole U-10 wypatrzyli go skauci FC Nürnberg.

W młodzieżowych rozgrywkach wyróżniał się techniką oraz przygotowaniem motorycznym. Jednocześnie trenerzy zwracali uwagę na jego profesjonalne podejście, a do tego naturalne umiejętności przywódcze. Na jednym z turniejów swoją postawą przykuł uwagę skautów Bayernu Monachium. Ci od razu dostrzegli w nim ogromny potencjał i sprowadzili go do Bawarii. Tam z marszu zaaklimatyzował się i zaczął zdobywać bramki i notować asysty.

W wieku 14 lat grał już w drużynie U-17, wcale nie łapiąc pojedynczych minut, a prawie od razu wskakując do pierwszego składu i stając się jego ważnym ogniwem. Przed wybuchem pandemii jego zespół strzelił 63 bramki, a on miał bezpośredni udział przy zdobyciu 37 z nich.

Obecnie dostaje już swoje szanse w kategorii o dwa lata starszej. To na co jednak zwracają uwagę trenerzy Bayernu Monachium, to wszechstronność, jaką jest obdarzony. Do klubu przychodził jako napastnik, ale z czasem został cofnięty do drugiej linii. Chciano bowiem wykorzystać jego umiejętności techniczne, a jednocześnie zmniejszyć wpływ wzrostu na walkę ze znacznie starszymi środkowymi obrońcami - obecnie chłopak mierzy 180 centymetrów.

Szybko okazało się jednak, że warunki fizyczne nie mają tu nic do rzeczy. Ibrahimović pokazał, że może grać nie tylko na ataku i w pomocy, ale również na obu skrzydłach. Kluczowym aspektem pozostaje teraz zadbanie o odpowiedni rozwój młodego piłkarza. Wraz z wiekiem presja będzie tylko rosła, a media zaczną pisać i mówić coraz więcej na jego temat.

Ibrahimović w przyszłym sezonie wciąż ma występować w drużynie Bayernu do lat 19. Bardzo prawdopodobne jest również to, że otrzyma swoje szanse w UEFA Youth League, czyli młodzieżowym odpowiedniku Ligi Mistrzów.

Chłopak bardzo podoba się na treningach Julianowi Nagelsmannowi, więc trudno wykluczyć, że 33-letni trener, znany z promocji talentów, da szansę 15-latkowi jeszcze w tym sezonie. Uprawniony do debiutu w Bundeslidze Ibrahimović będzie 11 grudnia, czyli w dniu 16. urodzin.