Icardi pożądany w Neapolu. Jest tylko jeden problem…
2019-02-28 12:07:29; Aktualizacja: 5 lat temuWe Włoszech temat odejścia Mauro Icardiego z Interu Mediolan jest komentowany niezwykle szeroko. Do spekulacji postanowił odnieść się Gianluca Di Marzio, dziennikarz Sky Sport.
Wczoraj „Corriere dello Sport” poinformowało, że 26-letni napastnik za wszelką cenę chce pozostać we Włoszech. Tym samym mógłby on trafić do Napoli lub Juventusu (więcej - tutaj).
Teraz te informacje skomentował Gianluca Di Marzio, jeden z ekspertów od rynku transferowego.
– Icardi jest graczem pożądany przez Napoli. Byłoby jednak bardzo głośno, że Aurelio De Laurentiis wyszedł z pewnego rodzaju struktury płacowej, nawet dla swoich najlepszych graczy, zamierzając dać Icardiemu 9-10 milionów rocznie, o które poprosiłby nowy klub – rozpoczął.Popularne
– Inter zaproponuje teraz 6,5 miliona euro. Dlaczego to robią, biorąc pod uwagę to, co się wydarzyło? Przede wszystkim obietnica została złożona. Natomiast prawdą jest, że obie strony podążają zupełnie innymi ścieżkami. Umowa nie ma nic wspólnego z decyzją o odsunięciu od składu. Inter chce pokazać, że jest poważnym klubem i to nie tylko kwestia szatni. Ponieważ wie, że mówi się od przedłużeniu kontraktu, chce tego dokonać – kontynuował.
– Problem polega na tym, że Icardi musi skłonić ludzi do zrozumienia, co chce zrobić, ponieważ nadal pozostaje na kanapie. Inter nic nie robi, z tego punktu widzenia nie ma innej możliwości: jeśli gracz mówi, że ma kontuzję, to ma kontuzję. Więc co chcesz robić? Ponieważ, jeśli nie chcesz już grać, stajesz się problemem. Takie postępowanie nie prowadzi do niczego, ma sens zarówno z jednej strony, jak i z drugiej: ze strony Inter pojawi się propozycja odnowienia umowy – dodał.
– Co się stanie, jeśli oferta będzie niska? To prawda, że to nie pomaga, ale trzeba zrozumieć, czy oferta w wysokości 7 milionów euro ma być uważana za niską w obecnej Seria A. Moim zdaniem jest to wynagrodzenie, które jest przyznawane napastnikowi, który pokazał te liczby, weźmy na przykład Paulo Dybalę. Jeśli istnieje zespół gotowy do zaoferowania 110 milionów za Icardiego, to Inter proponuje inne wynagrodzenie, ale jak dotąd nikt nie przedstawił mu prawdziwej oferty. Zatem dlaczego Inter powinien mu dać 12-15 milionów? – zakończył.