Igor Jovićević może się bać o posadę? Jest głos z Widzewa Łódź

2025-11-24 20:13:56; Aktualizacja: 3 godziny temu
Igor Jovićević może się bać o posadę? Jest głos z Widzewa Łódź Fot. Mikolaj Barbanell/Arena Akcji
Kajetan Dudzik
Kajetan Dudzik Źródło: TVP Sport

Widzew Łódź znajduje się tuż nad strefą spadkową Ekstraklasy. Igor Jovićević przychodził do klubu z misją ratowania sezonu, ale wyniki się nie poprawiły. W rozmowie z TVP Sport dyrektor pionu sportowego czterokrotnych mistrzów Polski - Piotr Burlikowski, wytłumaczył, jak wygląda sytuacja szkoleniowca.

Przed startem kampanii 2025/2026 wiele mówiło się o rosnących aspiracjach ekipy z Łodzi. Latem „Czerwono-Biało-Czerwoni” wydali na wzmocnienia ponad siedem milionów euro i mieli walczyć o europejskie puchary.

Rzeczywistość szybko zrewidowała oczekiwania. Widzew od początku rozgrywek słabo sobie radził. Najpierw z klubem pożegnał się Željko Sopić, a gdy zawiódł także Patryk Czubak, zdecydowano się zatrudnić Igora Jovićevicia.

Chorwat miał wprowadzić nową jakość do zawodzącej drużyny, ale i on ma problemy z tym, żeby wycisnąć z zespołu coś więcej. W sześciu meczach w roli trenera notuje bilans w postaci dwóch zwycięstw (w tym jednego pucharowego), remisu i trzech porażek.

Łódzki klub ma obecnie punkt przewagi nad strefą spadkową. O sytuacji w Widzewie i notowaniach chorwackiego szkoleniowca powiedział Piotr Burlikowski w programie „Futbolówka”.

- Krótkoterminowo nikt nie jest zadowolony, łącznie z trenerem, który jest świadomy, że gramy poniżej oczekiwań. Natomiast długoterminowo jesteśmy przekonani, że ten trener ten chaos ogarnie. Mamy przekonanie, że jest to dobry wybór - stwierdził dyrektor pionu sportowego drużyny na antenie TVP Sport.

Być może będzie jednak zmuszony do wycofania się z tej wypowiedzi. Do końca roku Widzew może bowiem wylądować w strefie spadkowej.

Igor Jovićević powinien zrobić wszystko, by do tego nie doszło. W innym wypadku prawdopodobnie czeka go powtórzenie losu poprzedników.