Imad Rondić w tarapatach po transferze?! „Może mieć spory problem...”

Imad Rondić po burzliwych tygodniach sfinalizował wymarzony transfer do 1.FC Köln. Początki byłego gwiazdora Widzewa Łódź w drugiej lidze niemieckiej nie należą jednak do udanych. „Sprawia wrażenie zaginionego na boisku” - napisał Tomasz Urban.

Bośniacki napastnik prezentował się naprawdę solidnie w jesiennych zmaganiach Ekstraklasy. Osiemnaście spotkań zamienił na dziewięć bramek i dwie asysty. Na tym etapie sezonu mógł zatem poszczycić się lepszym dorobkiem niż w całej poprzedniej kampanii. 

Kilka udanych tygodni wystarczyło, by w wokół 26-latka powstało spore zamieszanie. Widzew Łódź otrzymał w końcu ofertę z 1.FC Köln, lecz nie zamierzał jej początkowo akceptować. Naciskać na rozstanie miał jednak sam zawodnik.

Ostatecznie doszło do transferu. Ekipa walcząca o ekspresowy powrót do Bundesligi ściągnęła do siebie Imada Rondicia za około 1,5 miliona euro plus dziesięć procent z kwoty ewentualnego następnego gotówkowego transferu z jego udziałem.

Popularne

Previous

To może być hitowy transfer Afimico Pululu. Jagiellonia Białystok „nie obroni się” przed taką ofertą

To on zastąpi Gonçalo Feio? „Myślę, że przyjrzy się dzisiejszemu spotkaniu”

Legia Warszawa wykonała telefon w sprawie rozchwytywanego gracza z Ekstraklasy. To jeszcze nie koniec

„Jest cieniem samego siebie”, „Nie daje rady”. Zawodnik Lecha Poznań na cenzurowanym

Pomocnik wraca błyskawicznie do Lecha Poznań. Nie mogli go nawet zarejestrować

Krzysztof Piątek łączony z nowym klubem! Bardzo go chcą

Kamil Glik z sensacyjnym transferem w lecie?!

Odejdzie z Jagiellonii Białystok, ale zostanie w Polsce?

Next

Za graczem z Sarajewa już cztery występy w barwach „Kozłów”. Na ich przestrzeni nie wyróżnił się niczym szczególnym. To może być dość brutalne zderzenie z niemiecką piłką, o czym napisał więcej Tomasz Urban.

„Imad Rondic na razie nie jest wartością dodaną dla Kolonii. Nie strzela goli, daje się łatwo mijać w pressingu, sprawia wrażenie zaginionego na boisku. Wczoraj w meczu z KSC wszedł na boisko w 37. minucie i nie wniósł zupełnie nic. Po meczu Christian Keller (dyrektor sportowy Kolonii) powiedział, że ściągnęli go nie po to, by od razu od pomógł, a po to, by był dodatkową opcją. Przedziwne słowa, biorąc pod uwagę, że grają o awans i potrzebują kogoś, ktoś da jakość w ofensywie. Po powrocie do zdrowia Tima Lemperle, Rondic może mieć spory problem z grą, jeśli w najbliższym czasie nie zrobi postępów” - napisał ekspert Eleven Sports. 

Imad Rondic na razie nie jest wartością dodaną dla Kolonii. Nie strzela goli, daje się łatwo mijać w pressingu, sprawia wrażenie zaginionego na boisku. Wczoraj w meczu z KSC wszedł na boisko w 37. minucie i nie wniósł zupełnie nic. Po meczu Christian Keller (dyrektor sportowy…

— Tomasz Urban (@tom_ur) March 2, 2025

Komentarze kibiców z Kolonii również świadczą o tym, że na razie Rondić kompletnie nie spełnia oczekiwań. „To koniec awansu, zwłaszcza jeśli Rondic ma teraz o niego grać” - czytamy na platformie X.