Ivan Toney wiązany z hitowym transferem już w styczniu 2024 roku. Na ratunek gigantowi?!

2023-09-27 07:56:04; Aktualizacja: 1 rok temu
Ivan Toney wiązany z hitowym transferem już w styczniu 2024 roku. Na ratunek gigantowi?! Fot. Mark D Fuller / Focus Images / MB Media / PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: ESPN | Daily Mirror

Odbywający zawieszenie Ivan Toney wróci do gry w styczniu. Wiele wskazuje na to, że w nowych barwach. W tej chwili napastnika najczęściej wymienia się w kontekście transferu z Brentford do Arsenalu – czytamy na łamach „Daily Mirror”.

Według różnych brytyjskich źródeł powielających doniesienia brytyjskiego dziennika „Kanonierzy” przygotowują podwaliny pod istotną przeprowadzkę gracza środka ataku, który pomoże drużynie nawiązać walkę o najcenniejsze trofea.

W bieżącej kampanii jedną z największych bolączek trenera Mikela Artety jest brak regularnego egzekutora. Nominalni zawodnicy na tej pozycji, Eddie Nketiah i Gabriel Jesus, zdobyli łącznie w tym sezonie łącznie cztery ze wszystkich 15 bramek. Należy jednak podkreślić, że ten drugi niedawno wrócił na murawę po kontuzji.

Najpopularniejszą opcję na rozwiązanie problemów na The Emirates stanowi rozchwytywany nie tylko przez Arsenal Ivan Toney. Według wcześniejszych ustaleń „Pszczółki” wywiesiły metkę z ceną 60 milionów funtów (69 milionów euro).

W połowie maja Toney został zawieszony przez Angielski Związek Piłki Nożnej (FA) na osiem miesięcy w związku z przyznaniem się do 232 zarzutów w sprawie nielegalnej aktywności w zakładach bukmacherskich. Niedawno mógł w końcu powrócić do regularnych pełnych treningów z drużyną, ale w oficjalnych rozgrywkach piłkarskich ma prawo zjawić się ponownie dopiero od 16 stycznia przyszłego roku.

W poprzedniej kampanii 27-letni snajper popisał się niesamowitą skutecznością. Tylko w Premier League umieszczał piłkę w siatce rywala 20 razy, dokładając jeszcze cztery asysty.

Korzystając z wymuszonej przerwy od futbolu, Toney dokonał zmiany agenta. To sugeruje, że w najbliższym oknie transferowym powinniśmy stać się świadkami jednego z najciekawszych ruchów na Wyspach Brytyjskich.

Z kolei powołujące się na swoje źródła ESPN konfrontuje się z wyceną ustaloną przez inne media, pisząc o 80 milionach funtów (92 milionach euro) za usługi napastnika. Na dodatek zamieszana w wyścig ma być też Chelsea, która popadła w jeszcze głębszy kryzys skuteczności niż rywal z północnego Londynu.

Kontrakt Toneya z obecnym pracodawcą wygasa 30 czerwca 2025 roku.